Reklama

Kto nakręci "Hobbita"?

Sam Raimi wycofał się z planów reżyserii "Hobbita" na rzecz twórcy trylogii "Władca Pierścieni" - Petera Jacksona.

Jackson długi czas walczył z wytwórnią New Line o wypłatę zaległych tantiem za trzy filmy, które zrealizował na podstawie powieści Tolkiena. Do czasu wyjaśnienia sprawy zrezygnowano z jego usług przy realizacji "Hobbita". Wtedy projektem zainteresował się Raimi.

Teraz jednak twórca "Spider-Mana" - w obliczu spodziewanego porozumienia między New Line a Jacksonem - odstępuje miejsce swemu koledze po fachu.

"Cóż, to w końcu projekt Petera Jacksona. nie śmiałbym stawiać żadnych warunków" - powiedział Raimi.

"Jeśli Peter będzie chciał to wyreżyserować, myślę, że to będzie miało sens. Jestem wielkim fanem zarówno książki, jak i Petera Jacksona i jego Władcy Pierścieni" - dodał reżyser.

Reklama

"Jeśli jednak nie będzie chciał tego zrobić, chętnie zaangażuję się w ten projekt" - nie wykluczył Raimi.

Tymczasem ogłoszono, że powstanie czwarta część przygód Spider-Mana. Sam Raimi. nie zasiądzie jednak - tak jak w przypadku pierwszych trzech filmów - na reżyserskim fotelu. Co więcej, reżyser, który odpowiadał także za scenariusz "Spider-Mana 3" - tym razem postanowił powierzyć komuś innemu napisanie kolejnej historii. "W tej chwili poszukujemy nowego scenarzysty. Ta historia potrzebuje trochę świeżej krwi" - powiedział Raimi, który pozostanie jednak producentem "Spider-Mana 4".

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson | Sam Raimi | Peter Jackson | filmy | film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy