Krew wampira, samotność handlarza antykami
Tylko cztery filmy trafiają w tym tygodniu na ekrany polskich kin. "Byzantium" Neila Jordana zaprezentuje nie tylko wdzięki Gemmy Arterton, ale też erotyczny wampiryzm Brytyjki, z kolei w "Koneserze" Giuseppe Tornatore popis aktorskich umiejętności daje Geoffrey Rush. Listę premier uzupełniają "Był sobie chłopak" Leszka Wosiewicza oraz animacja "Smerfy 2".
"Byzantium" to najnowszy film Neila Jordana, twórcy głośnego "Wywiadu z wampirem", w którym reżyser powraca do tematu poruszonego w filmie sprzed lat. Dwie kobiety Clara (Gemma Arterton) i Eleanor (Saoirse Ronan), ścigane przez tajemniczego prześladowcę, znajdują schronienie w podupadłym kurorcie nad oceanem. Kiedy na jaw wychodzi ich skrzętnie skrywana tajemnica, staje się to początkiem serii dramatycznych wydarzeń, których geneza sięga kilka wieków wstecz. W obrazie zobaczyć będziemy mogli także znanego z filmu "Control" Sama Rileya oraz pierwszego męża Angeliny Jolie - Jonny'ego Lee Millera.
"Koneser" (recenzja) to najnowszy film mistrza włoskiego kina Giuseppe Tornatore ("Malena"). Głównym bohaterem produkcji jest Virgil Oldman (Geoffrey Rush) - samotny handlarz antykami. Praca jest jego obsesją, a nawiązywanie kontaktów z innymi ludźmi, zwłaszcza kobietami, jest dla niego czymś nie do zniesienia. Virgil nigdy nie miał bliższych kontaktów z drugą osobą. Nawet ze swoim przyjacielem Robertem, koneser sztuki, pozostaje w zdystansowanych relacjach. W dniu swoich 63. urodzin, Virgil otrzymuje telefon od młodej kobiety, która prosi go o rzeczową wycenę dzieł należących do jej rodziny. Tajemnicza dziewczyna nie zjawia się jednak na pierwszym spotkaniu. Nalega jednak nadal na profesjonalną wycenę. W obrazie, który zdobył aż 6 "włoskich Oscarów", zobaczymy również: Donalda Sutherlanda, Jima Sturgessa oraz Liyę Kebede.
Po sukcesie kinowych "Smerfów" ( 560 milionów dolarów) powrót niebieskich stworków na ekrany kin był tylko kwestią czasu. Akcję "Smerfów 2" rozpoczynają przygotowania do urodzin Smerfetki. Jubilatkę prześladuje ponura myśl, że nie do końca jest smerfem. Stworzył ją bowiem z bryłki gliny zły Gargamel. Dopiero Papa Smerf dzięki miłości i magii uczynił z niej prawdziwego krasnala. Teraz Gargamel pragnie poznać sekret przemiany w smerfa. Ulepił już nawet dwa smerfopodobne hultaje: Vexy i Hackusa. Jak przemienić je w smerfy, a tym samym stać się najpotężniejszym czarnoksiężnikiem na świecie? Nikt tego nie wie, oprócz Smerfetki! Gargamel porywa ją więc do Paryża, by wydusić z krasnoludki smerfie tajemnice...
Od czwartku, 1 sierpnia, na ekranach oglądać można także nowy film Leszka Wosiewicza "Był sobie dzieciak" (recenzja) reklamowany jako "pierwszy w wolnej Polsce film fabularny o Powstaniu Warszawskim". Główny bohater, Marek (Rafał Fudalej), to młody poeta, niedoszły maturzysta, który w warunkach wojennych musi dojrzeć i dorosnąć znacznie szybciej niż gdyby sprawy szły zwykłym trybem. Pod wpływem fascynującej go, przypadkowo poznanej, kobiety (Magdalena Cielecka) staje przed wyborami, gdy musi zdefiniować w praktyce pojęcia takie jak lojalność, przynależność narodowa, wierność.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!