Reklama

Koszmar pluszowego misia

Film animowany Mateusza Staniszewa "Teddy's nightmare" opowiadający o koszmarze pluszowego misia, wygrał drugą edycję festiwalu krótkich filmów niezależnych "żubrOFFka" w Białymstoku. Imprezę zakończył niedzielny pokaz nagrodzonych produkcji.

Jury festiwalowe drugie miejsce przyznało filmowi dokumentalnemu "Do naprawy", autorstwa Dariusza Gackowskiego. Trzecią nagrodę zdobyła również produkcja dokumentalna - "Próba marzeń", w reżyserii Jakuba Kossakowskiego.

Uzasadniając werdykt jury, Marek Nowak powiedział, że film uznany za najlepszy został nagrodzony za "dobrą konstrukcję, dobry pomysł na historię i konsekwencję, z jaką potrafił zaangażować widzów emocjonalnie".

Nowak podkreślił, że w ocenie festiwalowego jury zwłaszcza filmy dokumentalne miały wysoki poziom, stąd druga i trzecia nagroda dla takich produkcji. Cechowała je, zdaniem Nowaka: "świeżość, energia, humor i specyficzne ciepło, które są znakiem nowej wrażliwości w kinie niezależnym".

Reklama

W ramach trzydniowej "żubrOFFki", białostocka publiczność obejrzała ponad 30 filmów konkursowych zakwalifikowanych do pokazów. Autorzy kilku z nich obecni byli na sali, ponieważ organizatorom festiwalu zależy również na kontakcie widzów z niezależnymi twórcami i konfrontacji filmowców z żywymi reakcjami publiczności.

Imprezy, które w tym roku towarzyszyły "żubrOFFce", to m.in. wystawa fotografii młodej artystki Anny Matusznej "Auto-cykl-12" oraz pokaz amerykańskiego filmu reklamowego.

Organizatorami żubrOFFki są pracownicy działu filmowego Białostockiego Ośrodka Kultury. Głównym celem festiwalu jest promowanie utalentowanych twórców niezależnego kina oraz Podlasia

jako "zagłębia" offowej kultury filmowej - stąd jego nazwa nawiązuje do najbardziej rozpoznawalnego symbolu tego regionu, czyli żubra.

Białostocki Ośrodek Kultury to główny animator niezależnej kultury filmowej w województwie podlaskim. Inna znana filmowa inicjatywa tej instytucji - akcja Filmowe Podlasie Atakuje! - polega na promowaniu produkcji offowych twórców z Podlasia w kraju i za granicą.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: film | jury | koszmar | Misia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy