Reklama

"Konklawe" z najlepszą obsadą. Nagrody Gildii Aktorów pełne niespodzianek

W niedzielę wręczono nagrody Gildii Aktorów Ekranowych. Statuetki odebrali Demi Moore, Timothée Chalamet, Zoe Saldana, Kieran Culkin, a także obsada "Konklawe".

Nagrody Gildii Aktorów: Wieczór niespodzianek

Na tegorocznej gali Screen Actors Guild Awards nie brakowało niespodzianek. Najważniejszą ze statuetek - dla najlepszej obsady roku - zdobyło "Konklawe". Rozgrywający się w Watykanie dramat otrzymał wcześniej nagrodę BAFTA dla filmu roku, ale był dotąd skutecznie pomijany przez inne prestiżowe Gildie - Producentów i Reżyserów, a także krytyków (Critics' Choice).

Obraz ze studia Focus Features będzie w przyszły weekend walczył o osiem Oscarów i jego szanse w kontekście walki o najważniejszą ze statuetek znacząco wzrosły.

Oscarowe triumfy w ostatnich latach takich filmów jak "Parasite" czy "CODA", które również zdobywały nagrodę SAG dla najlepszej obsady roku, powodują, że twórcy dotąd faworyzowanej "Anory" mają powody do niepokoju. Zwłaszcza, że niedzielny wieczór zakończyli bez ani jednej statuetki.

Reklama

Kolejną z niespodzianek była wygrana Timothée Chalameta w kategorii najlepszy aktor. Gwiazdor został nagrodzony za wcielenie się w Boba Dylana w dramacie muzycznym "Kompletnie nieznany". 29-latek odbierając statuetkę, zapewnił jednak, że ma dużo większe ambicje, po czym dodał: "chcę być jednym z wielkich". Chalamet pokonał m.in. gwiazdora "Konklawe" Ralpha Fiennesa, a także dotąd faworyzowanego Adriena Brody'ego za rolę w "The Brutalist".

Najlepszą aktorką uznano Demi Moore, co również nie było oczywiste w kontekście ostatnich triumfów Mikey Madison za występ w "Anorze". 62-latka wracają w chwale do pierwszej ligi Hollywood została doceniona za rolę w horrorze "Substancja".

O niespodziankach nie było mowy w przypadku ról drugoplanowych - tu statuetki zgodnie z oczekiwaniami wygrali Zoe Saldana za "Emilię Perez" i Kieran Culkin za "Prawdziwy ból".

Najlepszą ekipą kaskaderską uznano specjalistów pracujących przy filmie... "Kaskader" z Ryanem Goslingiem i Emily Blunt w rolach głównych.

Najlepsi aktorzy w serialach? "Shogun" triumfuje

Jeśli chodzi o kategorie telewizyjne, to wieczór w Shrine Auditorium w Los Angeles zdecydowanie należał do twórców "Shoguna". Wygrał on we wszystkich czterech kategoriach, w których był nominowany: obsada w serialu dramatycznym, aktor w serialu dramatycznym (Hiroyuki Sanada), aktorka w serialu dramatycznym (Anna Sawai), ekipa kaskaderska w serialu.

Nagroda dla obsady w serialu komediowym trafiła w ręce twórców "Zbrodni po sąsiedzku". Gwiazdor tej produkcji Martin Short został uznany najlepszym aktorem w serialu komediowym. W żeńskim odpowiedniku tej kategorii triumfowała Jean Smart za "Hacks".

Najlepszym aktorem w serialu limitowanym wybrano Colina Farrella za "Pingwina", a najlepszą aktorką Jessicę Gunning za "Reniferka".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy