"Komeda - Polański" w Łodzi

Krzysztof Komeda Trzciński - pianista jazzowy i jeden z najwybitniejszych kompozytorów muzyki filmowej - zmarł 23 kwietnia 1969 roku. Ekspozycja "Komeda - Polański" zostanie po raz pierwszy pokazana podczas 9. edycji Festiwalu Filmów Europy Środkowej i Wschodniej "goEast", który w środę, 22 kwietnia, rozpoczyna się w Wiesbaden (Niemcy) - poinformowała Krystyna Zamysłowska z Muzeum Kinematografii.

Jest to imponująca i bardzo cenna kolekcja plakatów z całego świata do filmów Romana Polańskiego z muzyką Krzysztofa Komedy. Kompozytor był autorem muzyki m.in. do takich obrazów Polańskiego, jak "Nóż w wodzie", "Matnia", "Dziecko Rosemary" i "Nieustraszeni zabójcy wampirów".

Prezentowane na wystawie plakaty stanowią fragment ekspozycji "Roman Polański. Aktor. Reżyser", którą obecnie przygotowuje łódzkie Muzeum. Pełna wersja wystawy zostanie po raz pierwszy pokazana podczas 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Od października 2009 roku do marca 2010 roku będzie ona prezentowana w Muzeum Kinematografii w Łodzi. Następne wystawa wyruszy w swoją zagraniczna podróż - przewidziana jest jej prezentacja w Salonikach, Norymberdze, Duresseldorfie, Budapeszcie, Londynie i Dreźnie.

Krzysztof Komeda Trzciński ("Komeda" to pseudonim przyjęty przez artystę), wybitny pianista i kompozytor jazzowy o światowej sławie, był jednym z głównych reprezentantów tzw. polskiej szkoły jazzu. Urodził się w 1931 roku w Poznaniu. Od dzieciństwa pobierał lekcje gry na fortepianie. Ukończył liceum w Ostrowie Wielkopolskim i tam nawiązał pierwsze kontakty z polskim środowiskiem jazzowym. Poznał kontrabasistę jazzowego Witolda Kujawskiego, dzięki któremu wszedł w krąg przedstawicieli środowiska jazzowego w Krakowie i rozpoczął karierę muzyczną. Z zawodu był lekarzem.

Komeda występował z wieloma wybitnymi muzykami, m.in. Janem Ptaszynem Wróblewskim, Tomaszem Stańką i Zbigniewem Namysłowskim. Skomponował muzykę m.in. do filmów: "Do widzenia, do jutra" Janusza Morgensterna, "Niewinni czarodzieje" Andrzeja Wajdy oraz "Prawo i pięść" Jerzego Hoffmana i Edwarda Skórzewskiego oraz do kilku produkcji Romana Polańskiego.

W 1968 roku wyjechał do USA, by pracować nad muzyką do filmu Polańskiego "Dziecko Rosemary". W tym samym roku w Los Angeles uległ tragicznemu wypadkowi. Na skutek komplikacji po tym wypadku, zmarł 23 kwietnia 1969 roku, kilka dni przed swoimi 38. urodzinami. Pochowano go w Warszawie, na Starych Powązkach.