Reklama

Kolejny fatalny weekend w amerykańskich kinach

Niewiele ponad milion biletów sprzedano w miniony weekend w amerykańskich kinach. To zła wiadomość dla walczącego z pandemią COVID-19 przemysłu kinowego, który jest w coraz gorszej sytuacji. Nie pomogła premiera widowiska "Wonder Woman 1984", które trafiło do kin w Boże Narodzenie. Wyreżyserowany przez Patty Jenkins film systematycznie traci widzów. W porównaniu do ubiegłego weekendu, film "Wonder Woman 1984" obejrzało o 45 proc. mniej osób.

Niewiele ponad milion biletów sprzedano w miniony weekend w amerykańskich kinach. To zła wiadomość dla walczącego z pandemią COVID-19 przemysłu kinowego, który jest w coraz gorszej sytuacji. Nie pomogła premiera widowiska "Wonder Woman 1984", które trafiło do kin w Boże Narodzenie. Wyreżyserowany przez Patty Jenkins film systematycznie traci widzów. W porównaniu do ubiegłego weekendu, film "Wonder Woman 1984" obejrzało o 45 proc. mniej osób.
Film "Wonder Woman 1984" zarobił w miniony weekend jedynie 3 miliony dolarów /materiały prasowe

Jeśli chodzi o całkowite porównanie obecnego weekendu do weekendu noworocznego, spadek widowni jest nieco mniejszy, bo wynosi 30 proc. Nie ma w tym jednak niczego dziwnego, bo do kin nie trafiła żadna nowość. Aktualnie w amerykańskich kinach wyświetlanych jest jedenaście tytułów, które zarobiły w sumie około 10 milionów dolarów. Skalę problemu oddaje porównanie do tego samego weekendu w ubiegłym roku. Pokazywane wtedy filmy przyniosły zysk wynoszący 132 milionów dolarów.

Pandemia COVID-19 sprawia, że blisko 60 proc. amerykańskich kin pozostaje zamkniętych. Do pozostałej liczby działających kin można doliczyć te, które ostatnio zostały otwarte w stanie Kolorado. Ich właściciele nie planują kolejnego zamknięcia, ale biorą pod uwagę możliwość ograniczenia działalności do zmniejszonej liczby godzin, bądź jedynie weekendów. Ma to na celu ograniczenie kosztów utrzymania.

Reklama

3 miliony dolarów zarobione przez film "Wonder Woman 1984" wystarczyły, by film Patty Jenkins utrzymał pierwsze miejsce w amerykańskim box-office. Podobnie do większości wyświetlanych filmów w amerykańskich kinach, "Wonder Woman 1984" dostępny jest również na serwisie streamingowym. Inne produkcje można jednocześnie zobaczyć na serwisach PVOD. W tym tygodniu ma na nie trafić trzeci w aktualnym box-office film "Nowiny ze świata" z Tomem Hanksem. Obydwa filmy przedziela na drugim miejscu box-office'u animacja "Krudowie 2: Nowa era". Pierwszą piątkę najbardziej dochodowych filmów weekendu zamykają "Monster Hunter" i "Fatale".

"Wonder Woman 1984" zarobił do tej pory w kinach na całym świecie niecałe 166 milionów dolarów. Wynik ten powinny poprawić premiery zaplanowane w europejskich krajach, m.in. Rosji, gdzie film Jenkins ma trafić do kin w najbliższy piątek. Polska premiera filmu "Wonder Woman 1984" została przełożona z 22 stycznia na 12 lutego. Taki wynik kasowy jest nieporównywalnie mniejszy od zysków, jakich spodziewano się przed wybuchem pandemii. Poprzednia część komiksowego filmu zarobiła w kinach 821 milionów dolarów.

W najbliższy piątek, 15 stycznia, planowana jest premiera jednego nowego filmu. Będzie to thriller "The Marksman" z Liamem Neesonem w roli głównej.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy