Reklama

Kolejna saga opanuje kina?

Lily Collins twierdzi, że odczuwa dodatkową presję związaną z premierą filmu "Dary Anioła: Miasto Kości", ponieważ książka, której obraz jest adaptacją, ma grono wiernych fanów.

Collins w filmie Harolda Zwarta wciela się w Clary Fray, główną bohaterkę bestsellerowej książki Cassandry Clare.

Aktorka ujawnia, że choć ekranizacja pierwszej części trylogii "Dary Anioła" nie weszła jeszcze do kin, to już trwają przygotowania do przeniesienia na ekran drugiej.

"Otrzymaliśmy już 'zielone światło' dla sequela, co jest bardzo ekscytujące. Wierzę w tę opowieść, kocham ten świat i uwielbiam w nim przebywać. Wszystko, co najbardziej podoba mi się w tych książkach, reżyserowi udało się umieścić w filmie" - opowiada gwiazda.

Reklama

"Oczywiście są dodatkowe oczekiwania, ale koniec końców wszyscy są bardzo pomocni i pozytywnie nastawieni, więc czuję, że nasz film zostanie dobrze przyjęty. Jestem z niego bardzo dumna" - przekonuje Collins.

"Dary Anioła: Miasto Kości" to pierwsza część trylogii opowiadająca o pozornie zwyczajnej nastolatce, która odkrywa, że należy do niezwykłej kasty Nocnych Łowców, którzy chronią świat przed atakami demonów.

W filmie Harolda Zwarta, pierwszego od czasu nakręcenia remake'a "Karate Kid", zagrali również Lena Headey, Jonathan Rhys Meyers i Jamie Campbell Bower.

"Dary Anioła: Miasto Kości" pojawią się w polskich kinach 21 sierpnia.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama