Klątwa "Supermana". Jaka klątwa?
Najnowszy odtwórca roli Supermana Brandon Routh ("Superman: Powrót") wyśmiał sugestie, jakoby w związku z rolą superbohatera czekać go miała osobista tragedia. Debiutujący aktor zaprzeczył jakoby istniała jakaś klątwa, dotykająca odtwórców roli Supermana.
Routh bardzo starał się o rolę Supermana, nie w smak mu więc teraz insynuacje, którymi dziennikarze wiążą go z poprzednimi odtwórcami tej roli - Christopherem Reeve, Georgem Reevesem i Kirkiem Alynem.
"Klątwa? Jaka klątwa? Nie żyję w strachu i wcale się nie boję" - odpowiedział Routh.
Przypomnijmy, że teoretycy "klątwy Supermana" dowodzą swych racji głównie na podstawie nieszczęśliwego wypadku, który sparaliżował do końca życia pierwszego Supermana - Christophera Reeve'a.
Jeśli chodzi o dwóch pozostałych, znanych z telewizyjnych wersji przygód superbohatera aktorów - to zarówno George Reeves, jak i Kirk Alyn wiodą życie w cieniu swych "super-kreacji", nie mogąc znaleźć pracy i pogrążając się w coraz głębszym alkoholizmie.
Ale to chyba nie tylko przypadłość odtwórców roli Supermana.
Christopher Reeve wystąpił we wszystkich trzech kinowych filmach o superbohaterze: "Supermanie" (1978), "Supermanie 2" (1981) i "Supermanie 3" (1983). George Reeves był reżyserem oraz odtwórcą głównej roli w telewizyjnej serii "Przygody Supermana" (1952-57), natomiast Kirk Alyn pojawił się w telewizji jeszcze wcześniej, bo w 1948 roku - w 15-odcinkowym serialu o mało oryginalnym tytule... "Przygody Supermana".