Klan Douglasów na planie
Przedstawciele trzech pokoleń słynnej amerykańskiej rodziny Douglasów, wystąpią wspólnie w filmie zatytułowanym "A Few Good Years". Produkcja ma być komediową opowieścią o pewnej, tak zwanej "dysfunkcyjnej" nowojorskiej rodzinie, a jej bohaterów zagrają: Michael Douglas ("Nikomu ani słowa"), jego syn Cameron i ojciec Kirk ("Spartakus").
To pierwszy raz, gdy rodzina będzie razem na planie, ale Michael Douglas ma nadzieję, że film okaże się ogromnym sukcesem.
"Scenariusz oferuje nam znakomitą szansę pracowania razem. Do tej pory mnie i mojemu ojcu to się nie przytrafiło. Czekam na to z niecierpliwością" - powiedział Michael Douglas.
"Ojciec i ja nigdy nie mogliśmy się zdecydować, żeby razem zagrać. On zawsze był bardzo wybredny w doborze ról, zresztą tak jak ja" - dodał aktor.
Kirk Douglas poproszony o komentarz w sprawie pomysłu wspólnego filmu rodu Douglasów, powiedział: "Michael i ja nigdy tak naprawdę nie byliśmy blisko. To trwało długie lata, teraz chcemy to zmienić, zarówno w życiu, jak i na ekranie".
Jak na razie nie wiadomo, kto zasiądzie na fotelu reżysera, ani kiedy rozpocznie się produkcja filmu "A Few Good Years". Jedno jest pewne - wszyscy będą z niecierpliwością oczekiwać premiery.