Kiler Zamachowski kontra gliniarz Jakubik
4 kwietnia na ekrany kin wejdzie "Kochanie, chyba cię zabiłem" - komedia sensacyjna o zbrodni z przypadku i śledztwie wbrew wszelkim procedurom.
W "Kochanie, chyba cię zabiłem" Zbigniew Zamachowski odkrył przed widzami swoje nowe, zabójczo zabawne wcielenie, natomiast w duet policyjnych asów na tropie z brawurą wcieliły się w obrazie Kuby Nieścierowa gwiazdy "Drogówki" i "Jacka Stronga" - Arkadiusz Jakubik oraz Ireneusz Czop.
Na planie najnowszego filmu producentów przebojowych "Ślubów panieńskich" partnerują im między innymi: Iza Kuna, Marcin Korcz, Anna Karczmarczyk, Roma Gąsiorowska i Leszek Lichota.
Śledczy Wierzbowski (Czop) - samozwańczy twardziel i naśladowca Brudnego Harry'ego, doprowadza do załamania nerwowego kolejnego partnera, do reszty, wyczerpując cierpliwość szefa. Zmęczony wybrykami Wierzbowskiego przełożony skazuje go na towarzystwo funkcjonariusza Grasia (Jakubik), chorobliwie przesądnego specjalisty od... papierkowej roboty.
Niekonwencjonalny duet, któremu nikt nie wróży powodzenia, szybko staje przed największym wyzwaniem w karierze. Wszystko za sprawą Jana (Zamachowski) - który pechowo zastrzelił niewierną żonę (Kuna) i jej kochanka (Lichota).
Nieustępliwi policjanci ruszają tropem zabójcy, a lista ofiar kilera z przypadku niespodziewanie zaczyna się wydłużać...
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!