Reklama

Kidman w sukni... Hathaway

Nicole Kidman wzbudziła zachwyt fotoreporterów, pojawiając się na canneńskiej premierze "Nebraski" w olśniewającej sukni projektu Valentino. Jak się okazuje, nie była jednak pierwszą gwiazdą kina, która wybrała tę kreację.

Suknia, jaką założyła na czwartkową premierę dramatu Alexandra Payne'a Kidman, wzbudziła większe zainteresowanie niż sam film. Powód? Aktorka pojawiła się w kreacji, w której Oscara w lutym miała odebrać Anne Hathaway.

Ta ostatnia po oscarowej ceremonii trafiła na pierwsze strony gazet nie tylko ze względu na zdobycie cennej złotej statuetki. Aktorka musiała wystosować oficjalne przeprosiny dla domu mody Valentino za niespodziewaną zmianę decyzji odnośnie kreacji, w jakiej pojawiła się na gali.

Jeszcze kilka tygodni przed Oscarami ogłoszono, Hathaway wejdzie na czerwony dywan w koronkowej, bogato zdobionej w motywy kwiatowe kremowej sukni Valentino. Gwiazda przyszła jednak na uroczystość ubrana w sukienkę Prady.

Reklama

"Doszło do mnie, że na gali pojawi się aktorka w bardzo podobnej sukni" - tłumaczyła Anne swoją nieoczekiwaną decyzję. "Głęboko żałuję zawodu, jaki sprawiłam" - mówiła.

Suknia Valentino, która miała lśnić oscarowym blaskiem dostała jednak swoje pięć minut na czerwonym dywanie. Nicole Kidman przyciągnęła wzrok wszystkich fotoreporterów zebranych na premierowym pokazie filmu "Nebraska", jaki odbył się w czwartek w Cannes.

Aktorka, dzięki kreacji Valentino już zdążyła otrzymać tytuł najlepiej ubranej gwiazdy tegorocznego festiwalu.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy