"Kevin sam w domu": Polsat pokaże film w Wigilię?
Film Chrisa Columbusa "Kevin sam w domu" od lat jest daniem obowiązkowym na naszym wigilijnym stole. Czy w tym roku będzie podobnie?
Co roku telewizja Polsat podczas wigilijnego wieczoru prezentuje na swej antenie film "Kevin sam w domu". W tym roku produkcję z 1990 roku widzowie stacji obejrzeli już 6 października. Czy to oznacza, że nie będzie "Kevina..." w Wigilię?
Bez obaw - Polsat ogłosił, że film "Kevin sam w domu" zostanie wyemitowany 24 grudnia około godziny 20:00. W ubiegłym roku w Wigilię film obejrzało aż 4,5 mln widzów.
Fabuła filmu Chrisa Columbusa wydaje się prosta. Oto rodzina McCallisterów z Chicago na Święta Bożego Narodzenia wyjeżdża do Francji. Członkowie rodziny, spiesząc się na samolot, w wyniku zamieszania, zapominają zabrać 8-letniego Kevina (w tej roli niesamowity Macaulay Culkin). Od tej pory musi on sobie radzić sam.
Początkowo Kevin jest zachwycony - robi, co chce, śpi w łóżku swoich rodziców, objada się lodami z bakaliami przed telewizorem. Po jakimś czasie okazuje się jednak, że chłopiec odczuwa samotność i tęskni za najbliższymi. Kiedy na horyzoncie pojawiają się złodzieje, próbujący okraść państwa McCallisterów, chłopiec postanawia ochronić dom i udowodnić rodzinie, że zasługuje na szacunek.
Kevin zastawia na opryszków wymyślne pułapki - to zdecydowanie najzabawniejsza część filmu.
Czy autorzy scenariusza mogli w 1990 roku spodziewać się, że komedia okaże się aż takim przebojem? W pierwszy weekend wyświetlania - premiera w USA odbyła się 10 listopada 1990 roku - komedia zarobiła 17 mln dolarów. Przez dwanaście tygodni film utrzymywał się na pierwszym miejscu amerykańskiego box office'u.
Ostatecznie na całym świecie "Kevin sam w domu" zarobił ponad 477 mln dolarów, a w samych tylko Stanach przyniósł 285 mln dolarów zysku i stał najbardziej kasowym filmem roku w Ameryce Północnej. Znalazł się także w Księdze rekordów Guinnessa jako najbardziej dochodowa komedia wszech czasów. Został również nominowany do Złotego Globu.