Reklama

Kevin Bacon zachęca ludzi do pozostania w domach

„Hej, znacie mnie, prawda? Technicznie rzecz biorąc jestem zaledwie o sześć stopni od każdego z Was” – tak zaczyna swoje nagranie Kevin Bacon. Na filmiku, który umieścił na swoim Instagramie, aktor zachęca swoich fanów do zachowania dystansu od innych ludzi, nawiązując do słynnej koncepcji znanej jako „sześć stopni oddalenia” lub „prawo Bacona”. Według niej dowolne dwie osoby na całym świecie dzieli co najwyżej sześciu znajomych.

„Hej, znacie mnie, prawda? Technicznie rzecz biorąc jestem zaledwie o sześć stopni od każdego z Was” – tak zaczyna swoje nagranie Kevin Bacon. Na filmiku, który umieścił na swoim Instagramie, aktor zachęca swoich fanów do zachowania dystansu od innych ludzi, nawiązując do słynnej koncepcji znanej jako „sześć stopni oddalenia” lub „prawo Bacona”. Według niej dowolne dwie osoby na całym świecie dzieli co najwyżej sześciu znajomych.
Kevin Bacon /Frederick M. Brown /Getty Images

Koncepcja "sześciu stopni oddalenia" powstała dzięki ludziom, którzy zauważyli, że Kevin Bacon jest jednym z najbardziej zapracowanych aktorów świata, w filmach gra bowiem nieprzerwanie od 1978 roku. wystąpił w tak wielu produkcjach, że niemal każdego aktora w Stanach można z nim powiązać, korzystając ze skali sześciu sześciu stopni. Jak to działa?

Aktor, który zagrał w filmie z Baconem, ma liczbę Bacona 1. Aktor, który nie grał z Baconem, ale grał z kimś, kto z nim grał, ma liczbę Bacona 2. Koncepcję tę najłatwiej wytłumaczyć na przykładzie. Cezary Pazura ma liczbę Bacona 2, bo od Kevina Bacona dzieli go jedna osoba. Polski aktor zagrał z Julie Delpy w filmie "Trzy kolory. Biały", a Delpy grała z Baconem w filmie "Odwrócić przeznaczenie". Większość amerykańskich aktorów ma liczbę Bacona 2 lub 3.

Reklama

"W tej chwili, podobnie jak wszyscy ludzie na całym świecie, przebywam w domu, bo to ratuje życia i jest jedynym sposobem na powstrzymanie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Dzieje się tak dlatego, że gdy kontaktujecie się z kimś, kto miał kontakt z kimś innym, to może sprawić, że mama, dziadek czy żona jeszcze kogoś innego mogą zachorować" - mówi dalej Bacon.

"Każdy z nas ma kogoś, dla kogo warto zostać w domu" - argumentuje popularny aktor. Dla niego taką osobą jest żona Kyra Sedgwick. To właśnie ją oznaczył pod hashtagiem #IStayHomeFor (zostaję w domu dla). Kevin Bacon zachęca fanów do publikowania w mediach społecznościowych nagrań wideo bądź zdjęć z tym właśnie hashtagiem i podaniem osoby, dla której zostało się w domu. Jak również wskazanie sześciu osób, które dołączą do takiej zabawy. "Im więcej tym lepiej - każdy z nas połączony jest w różnym stopniu (Uwierzcie mi, coś o tym wiem!)" - podpisał swój post Bacon nominując do zabawy Jimmy’ego Fallona, Brandi Carlile, Kevina Harta, Eltona Johna, Demi Lovato i Davida Beckhama.

Na wezwanie aktora odpowiedzieli już Elton John i David Beckham. Wokalista zostaje w domu dla swojego męża Davida Furnisha i ich dwóch synów: Zachary’ego i Elijaha. Natomiast były piłkarz wskazał, że robi to dla swojej żony Victorii, synów Brooklyna, Romeo, Cruza i córki Harper.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Kevin Bacon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy