Keanu Reeves zadebiutuje na Broadwayu w spektaklu "Czekając na Godota"?
Zbliżające się 60. urodziny mogą być dla Keanu Reevesa okazją do tego, by spróbować w swojej karierze aktorskiej czegoś zupełnie nowego. Czymś takim mógłby być debiut na Broadwayu. W nowojorskim środowisku teatralnym mówi się o tym, że gwiazdor serii "John Wick" wystąpi w nowej inscenizacji słynnego dramatu Samuela Becketta "Czekając na Godota".
Informację o tym, że Keanu Reeves ma zagrać w przygotowywanej inscenizacji "Czekając na Godota" podał serwis Page Six. Dziennikarze tego portalu twierdzą, że usłyszeli tę wiadomość od kilku osób pracujących na Broadwayu. Na razie nie wiadomo, kto będzie produkował i reżyserował ów spektakl. Sam Reeves nie odniósł się jeszcze publicznie do tej sprawy.
Jeśli projekt dojdzie do skutku, będzie to debiut tego gwiazdora na deskach Broadwayu. Teatr nie jest mu jednak zupełnie obcy. Reeves ma na swoim koncie m.in. udział w ekranizacji komedii "Wiele hałasu o nic" Williama Szekspira, którą w 1993 wyreżyserował Kenneth Branagh. Aktor ma też pewne marzenie związane z teatrem.
"Chciałbym zagrać w musicalu. Ale nie umiem śpiewać, więc nie jestem pewien, czy ktokolwiek chciałby mnie w musicalu... Na pewno bym spróbował. Zawsze mogę pomarzyć" - przyznał miesiąc temu w rozmowie z serwisem Reddit.
"Czekając na Godota" musicalem jednak nie jest, to filozoficzny dramat. Wcześniej w tej sztuce Becketta grał szereg aktorów kojarzonych przede wszystkim z rzemiosłem filmowym, m.in. Patrick Stewart, Ethan Hawke, Steve Martin i Robin Williams.
Głównymi bohaterami tego napisanego pod koniec lat 40. XX wieku utworu są dwaj bezdomni mężczyźni. Ich jedynym zajęciem jest czekanie na tajemniczego Godota. Nie wiedzą oni jednak kim jest Godot, jakie ma wobec nich oczekiwania, ani nawet czy naprawdę istnieje.