Kaskaderskie popisy Angeliny Jolie
Chodząca po gzymsie 12-piętrowego budynku i asekurowana przy pomocy liny. W najnowszym filmie akcji "Salt" Angelina Jolie wykonuje wiele kaskaderskich scen osobiście. Jak przyznaje, ma całkowite zaufanie do ekipy odpowiadającej za jej bezpieczeństwo i dzięki temu może skupić się na graniu.
Jolie zawsze chętnie angażowała się w projekty wymagające nabywania nowych umiejętności i kondycji fizycznej. Jak niedawno zdradziła: "Zabawne w posiadaniu dzieci jest to, że teraz jestem dwukrotnie bardziej zmotywowana do wykonywania popisów kaskaderskich, ponieważ wiem, że bardzo im się to spodoba".
Jolie wystąpiła do tej pory w wielu scenach kaskaderskich w takich filmach, jak: "Tomb Raider" czy "Pan i Pani Smith", na planie którego poznała swojego partnera, 46-letniego Brada Pitta.
"Mimo że byłam wątła i chorowita, zawsze uwielbiałam biegać i skakać. Byłam bardzo aktywna fizycznie" - wspomina aktorka.
W "Salt", który ma mieć światową premierę w lipcu, Jolie oprócz chodzenia po niebezpiecznie wysokich budynkach będzie też brała udział w licznych kraksach samochodowych.
"Mamy do siebie tak dużo zaufania" - mówi o osobach nadzorujących sceny kaskaderskie. "Mogę wisieć na zewnątrz budynku, albo wyskakiwać z jadącego samochodu - i ufam, że jestem bezpieczna, więc mogę się skupić na graniu roli".
Jolie wciela się w filmie w Evelyn A. Salt, podejrzewaną o to, iż jest uśpionym rosyjskim szpiegiem, który planuje zamach na prezydenta. "To postać, o której nic nie można powiedzieć na pewno. Ludzie, którym się wydaje, że znają ją naprawdę, mogą się mylić. Ci, którzy sądzą, że potrafią ocenić, czy faktycznie ukrywa swoją tożsamość - nie powinni mieć pewności" - powiedział producent filmu "Salt" Lorenzo di Bonaventura.
Aby efekt ten pogłębić, Jolie co chwilę zmienia swój filmowy wizerunek. Raz jest słodką blondynką, a raz kruczowłosą femme fatale, która bez trudu sięgnęłaby po broń.
"Zadaniem widza będzie wciąż zgadywać. Ona opowie swoją historię, ale czy można temu wierzyć?" - dodał producent.
