Kaley Cuoco gwiazdą komedii romantycznej o podróżach w czasie
Sukces komedii romantycznej "Palm Springs" otworzył szeroko drogę dla kolejnych filmów opartych na pomyśle utknięcia w pętli czasowej oraz podróżach w czasie. Temu drugiemu tematowi poświęcona będzie komedia romantyczna "Meet Cute" z Kaley Cuoco i Petem Davidsonem w rolach głównych. Gwiazdy prowadzą właśnie finalne rozmowy w celu sfinalizowania swojego udziału w tym filmie.
"Meet Cute" to branżowe określenie tego momentu w komediach romantycznych, w którym dwoje bohaterów spotyka się ze sobą i zaczynają romans. Taki tytuł nosić będzie też nowa komedia romantyczna, w której, jak informuje portal "Deadline", w role zakochanych najprawdopodobniej wcielą się znana z "Teorii wielkiego podrywu" Kaley Cuoco oraz gwiazda "Saturday Night Live" Pete Davidson.
Bohaterami "Meet Cute" będą Sheila i Gary, a film zapowiadany jest jako zabawa konwencją komedii romantycznej. Postara się znaleźć odpowiedź na pytanie o to, jakie decyzje podjęłoby się, posiadając możliwość cofnięcia się w czasie i naprawienia popełnionych błędów oraz problemów stworzonych przez ukochaną osobę, zamieniając ją w idealnego dla siebie partnera.
Reżyserem filmu "Meet Cute" będzie Alex Lehmann, twórca takich filmów jak "Paddleton" i "Blue Jay". Jego poprzednie projekty wskazują na to, że wyreżyserowana przez Lehmanna komedia romantyczna będzie raczej skromnym, festiwalowym dziełem. Scenariusz "Meet Cute" napisała Noga Pnueli.
Po sukcesie "Teorii wielkiego podrywu", Kaley Cuoco ugruntowała swoją pozycję gwiazdy małego ekranu serialem "Stewardesa", który niedawno został przedłużony o drugi sezon. Aktorka użycza też głosu postaci Harley Quinn w animowanym serialu o przygodach tej bohaterki. "Meet Cute" będzie jej szansą na pokazanie się na dużym ekranie. Oprócz tej komedii romantycznej, Cuoco zobaczymy też niedługo w komedii sensacyjnej "The Man from Toronto" u boku Kevina Harta i Woody'ego Harrelsona.
Gwiazdor "Saturday Night Live" Pete Davidson coraz lepiej radzi sobie na dużym ekranie. Przełomem w jego karierze filmowej była rola w komedii Judda Apatowa "Król Staten Island". Niedługo zobaczymy go w superbohaterskim filmie "Legion samobójców: The Suicide Squad".