Julia Szczepańska odebrała Nagrodę im. Andrzeja Nardellego. "Wyjątkowy debiut"
W Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie w poniedziałek aktorka Julia Szczepańska odebrała przyznawaną przez Sekcję Krytyków Teatralnych ZASP Nagrodę im. Andrzeja Nardellego za najlepszy debiut w teatrach dramatycznych w sezonie 2021/22.
Nazwisko laureatki ogłosił prezes Zarządu Głównego ZASP Krzysztof Szuster. "To najwyższe wyróżnienie, najwyższą nagrodę, którą może przyznać ZASP otrzymuje Julia Szczepańska" - powiedział. "Jako człowiek, który z wielkim trudem ukończył tę samą uczelnię (Wydział Aktorski PWSFTviT w Łodzi - PAP) jest mi szczególnie miło, że bynajmniej nie po znajomości ta uczelnia w osobie Julii została tu dziś uhonorowana" - dodał prezes ZASP-u.
Werdykt Sekcji Krytyków Teatralnych ZASP odczytała jej przewodnicząca Krystyna Piaseczna. Podkreślono w nim, że Julia Szczepańska, aktorka Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu otrzymała Nagrodę im. Andrzeja Nardellego za najlepszy debiut w teatrach dramatycznych w sezonie 2021/22 "za rolę Barbary Niechcic w przedstawieniu 'Noce i dnie, czyli między życiem a śmiercią', inspirowanym powieścią Marii Dąbrowskiej na scenie Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu, w reżyserii Michała Siegoczyńskiego".
Obok nagrody finansowej i dyplomu aktorka otrzymała również okolicznościowy plakat zaprojektowany przez Martę Andrzejczak z łódzkiej ASP.
"Podobnie jak Dąbrowska, Julia Szczepańska wyposażyła Barbarę w swoje niektóre cechy. (...) Ta Barbara nie układa swego życia przed nami linearnie - tylko z boku wywołuje do poszczególnych scen bohaterów. Dzięki temu ona pozostaje bardzo współczesną dziewczyną, która mówi w sposób współczesny, taki zwyczajny, a jednocześnie pokazuje nam bohaterkę" - powiedziała w laudacji członkini Zarządu Sekcji Krytyków Teatralnych ZASP Anita Nowak-Anioła.
Zwróciła uwagę, że aktorka "pokazuje ponadczasowość książki Marii Dąbrowskiej i uniwersalizm tej postaci". "To rzadko się zdarza, żeby tak młoda aktorka - w zestawieniu z całym zespołem ludzi dojrzałych zawodowo - tak mocno błysnęła. Bo Barbara Julii Szczepańskiej od razu wybija się ponad wszystkich" - oceniła. "Bez charakteryzacji pokazuje upływ czasu. (...) Ten debiut jest naprawdę - jak do tej chwili, wyjątkowy" - podkreśliła Nowak-Anioła.
"Debiutantka przedstawiła bohaterkę 'Nocy i dni' w różnorodnych, radosnych i kłopotliwych sytuacjach związanych z okresem panieńskim, narzeczeńskim, małżeńskim, rodzinnym oraz z potrzebą wspomagania małżonka Bogumiła Niechcica w zarządzaniu majątkiem ziemskim. Grała zalotną, uwodzicielską dziewczynę. Kapryśną, znerwicowaną, awanturującą się, czasem czułą małżonkę oraz troskliwą i wyrozumiała matkę" - powiedział w drugiej laudacji wiceprzewodniczący Sekcji Krytyków Teatralnych ZASP Jerzy Kosiewicz.
Zaznaczył, że aktorka "zagrała postać pełną temperamentu". "Uwiarygodniła wraz z innymi aktorami i współtwórcami spektaklu opowieść o życiu dziewczyny i dojrzałej kobiety uwikłanej w ziemiańskie relacje społeczne zaistniałe między powstaniem styczniowym i I wojną światową. Nadała jej postępowaniu i przekonaniom pełną wigoru moc sceniczną" - wyjaśnił.
"Nasyciła swą wrodzoną i frapującą namiętnością sceniczną trzygodzinne przedstawienie. Było jej wszędzie pełno " - ocenił Kosiewicz.
"Chciałabym po prostu podziękować, bo naprawdę jest, za co. Chciałabym podziękować Teatrowi im. Wilama Horzycy w Toruniu i całemu zespołowi za to, że tak pięknie, z taką czułością i otwartością, przyjęli mnie pod swoje skrzydła. (...) Chciałam oczywiście bardzo podziękować łódzkiej Szkole Filmowej za to, co wyniosłam stamtąd w przenośni i dosłownie. Bardzo chciałam tez podziękować Michałowi Siegoczyńskiemu za to, że dostrzegł we mnie coś, czego nawet ja nie spodziewałam się, że w sobie mam. I za po prostu danie mi szansy, bo ta szansa jest ogromna. I za możliwość spotkania z Barbarą Niechcic" - powiedziała Szczepańska, odbierając nagrodę.
"Bardzo, bardzo - i to jest chyba najważniejsze - chciałam podziękować mojej rodzinie i moim przyjaciołom za wiarę we mnie, nawet kiedy tej wiary mi brakowało" - mówiła. "Nie wiem, czy w ogóle można dedykować (nagrody za debiut - PAP), ale pozwolę sobie zadedykować tę nagrodę mojemu bratu i wszystkim młodym wrażliwcom, którzy są na świecie i walczą z tym światem. I mimo wszelkich przeciwności szukają swojej drogi. I życzę im odwagi" - podkreśliła aktorka, dorzucając podziękowania dla ZASP-u za wyróżnienie.
Julia Szczepańska urodziła się 5 października 1997 r. w Warszawie. W 2021 r. ukończyła studia na Wydziale Aktorskim PWSFTviT w Łodzi. W 2020 r. otrzymała Nagrodę Opus Film dla aktorki, którą "chcielibyśmy oglądać na ekranie telewizyjnym i filmowym" za role w spektaklach "Hamlet x 4" i "Nie jedz tego! To jest na święta" na 38. Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi.
W 2022 r. podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego "Tofifest" w Toruniu otrzymała Nagrodę Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego za debiut aktorski (rolę Anny) w filmie fabularnym "Wiarołom" w reż. Piotra Złotorowicza.
Aktualnie Julia Szczepańska jest etatową aktorką Teatru im. W. Horzycy w Toruniu, na którego scenie można ją oglądać w trzech spektaklach - "Noce i dnie, czyli między życiem a śmiercią", "8 kobiet" i "Wiśniowy sad".
Sekcja Krytyków Teatralnych ZASP przyznaje od sezonu 1998/99 nagrodę "za najlepszy debiut aktorski", której patronem jest Andrzej Nardelli, znakomity artysta, którego błyskotliwą karierę przerwała tragiczna śmierć. Laureatami tego wyróżnienia byli, m.in.: Paulina Kinaszewska, Tomasz Schuchardt, Marieta Żukowska, Patrycja Soliman, Marcin Hycnar, Agnieszka Skrzypczak, Julia Konarska, Magdalena Koleśnik i Jakub Gola.