Julia Roberts woli róż
Amerykańska aktorka Julia Roberts pojawiła się w Los Angeles na premierze serialu "Homecoming". Zrobiło się o niej głośno, gdyż 50-letnia gwiazda zaskoczyła młodzieńczym wyglądem i... różową stylizacją.
W czasach, gdy sieć podbijają posty Advances Style, czyli kobiet, które w drugiej połowie życia nie boją się mocnych kolorów i wielobarwnych st6ylizacji, zdaje się, że Julia Roberts wpisuje się w ten trend. Ostatnio można ją zobaczyć w różowych stylizcjach. Nie można ukryć, że w tym kolorze jest jej wyjątkowo do twarzy.
Na premierze serialu "Homecoming". odwieczna ikona przyciągnęła wzrok i nadała ton wieczorowi: ubrana w kreacje w kolorze fuksji, zwracała uwagę wszystkich obecnych. Oscarowa aktorka zadała szyku w jaskrawym, atłasowym kombinezonie od projektanta Brandona Maxwella. Kolor, z pewnością odważny, który mogliśmy podziwiać na wybiegach Tygodnia Mody, od Saint Laurenta po Moschino przez Balenciagę.
Jak się wydaje, Julia Roberts osiągnęła wszystko w ciągu trzydziestu lat kariery, jednak nie przestaje zaskakiwać. Matka trójki dzieci zapowiedziała nawet ten punkt zwrotny w swojej karierze, gdy trafiła na okładkę amerykańskiej edycji magazynu "Harper's Bazaar". Okładka ma szansę stać się kultową, pisze "Elle".
Widzimy Julię Roberts ubrana w sukienkę tutu - również w kolorze fuksji - projektu Giambattisty Valli Na nogach ma sportowe buty od Diora. W takim stroju wisi na skale i rozsyła promienne uśmiechy. Czy to jeden ze sposobów, by powiedzieć, że jeszcze nie czas, by zwolnić?
Poza "Homecoming" już niebawem aktorkę będzie można zobaczyć w głównej roli w dramacie "Powrót Bena". Mówi się, że za swoją kreację ma duże szanse na nominację do Oscara.
