Reklama

Julia Roberts: Rodzina ważniejsza od kariery

Znana amerykańska aktorka Julia Roberts, uwielbiana za role w "Pretty Woman", "Raport Pelikana" czy "Erin Brockovich" starannie wybiera swoje role filmowe. Nie grać zbyt często w filmach, bo woli mieć czas dla rodziny.

Znana amerykańska aktorka Julia Roberts, uwielbiana za role w "Pretty Woman", "Raport Pelikana" czy "Erin Brockovich" starannie wybiera swoje role filmowe. Nie grać zbyt często w filmach, bo woli mieć czas dla rodziny.
Julia Roberts /Tristan Fewings /Getty Images

Julia Roberts króluje w Hollywood, ale możliwość oglądania jej w nowych rolach nie jest zbyt częsta. Następny film z jej udziałem, "Wonder", będzie miał swą premierę w 2017 roku.

Od swojego prawdziwego debiutu w filmie "Mystic Pizza" (1988), aktorka nie nakręciła więcej niż jeden, rzadko dwa filmy rocznie. Dlaczego tak się dzieje, Julia Roberts powiedziała w wywiadzie dla "Le Figaro".

"Mogłabym kręcić więcej filmów, ale dla mnie najważniejsze jest życie rodzinne, i to jest moja przyjemność: dbanie o bliskich. Ponadto, pomiędzy dwoma filmami, muszę mieć czas na czytanie, słuchanie muzyki, żebym mogła, gdy chcę, pójść na spacer - te sprawy należą do mojego prawdziwego życia. Potrzebuję ciszy i spokoju. To jest mój sposób, aby rozwijać swą kreatywność i regenerować siły. Dla mnie byłoby niemożliwe, żebym np. wrzucała filmy do sieci" - wyjaśniła aktorka.

Reklama

Julia Roberts jest żoną operatora filmowego Danny'ego Modera, mamą bliźniaków Hazel Patricii i Phinnaeusa Waltera, oraz syna, Henry'ego Daniela.

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Julia Roberts
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy