Julia Reichert nie żyje. Zdobywczyni Oscara zmarła w wieku 76 lat
Julia Reichert, zdobywczyni Oscara za film dokumentalny "Amerykańska Fabryka" z 2020 roku zmarła po walce z rakiem urotelialnym - informuje "The Hollywood Reporter". Miała 76 lat.
Julia Reichert zmarła w czwartek 1 grudnia w swoim domu w Yellow Springs w stanie Ohio, w otoczeniu rodziny, partnera i częstego współpracownika filmowego, Stevena Bognara.
Pomimo poddania się chemioterapii, wzięła udział w rozdaniu Oscarów w 2020 roku i weszła na scenę z Bognarem, aby odebrać nagrodę za "Amerykańską Fabrykę". Para później zdobyła nagrodę Emmy za ten sam film.
Julia Reichert urodziła się 6 czerwca 1946 roku jako jedna z czwórki rodzeństwa.
Od dawna uważana za matkę chrzestną niezależnego przemysłu filmowego. Otrzymała także nominacje do Oscara za "Union Maids" (1976), "Seeing Red: Stories of American communiss" (1983) i "Ostatni SUV zjeżdża z taśmy" (2009).
Jej pierwszy film, "Growing up female" (1971), został wprowadzony do National Film Registry, ponieważ miał "znaczenie kulturowe, historyczne lub estetyczne".
Film dokumentalny "Amerykańska Fabryka", opowiadający o chińskim miliarderze, który ponownie otwiera opuszczoną fabrykę General Motors pod Dayton w stanie Ohio, aby produkować przednie szyby samochodowe, pokazuje chińskich i amerykańskich pracowników pracujących razem podczas prób rozbicia związków zawodowych i zainstalowania nowych technologii.
To kontynuacja filmu "Ostatni SUV zjeżdża z taśmy", który był kroniką ostatnich dni fabryki GM w Moraine.
Podczas swojego przemówienia po otrzymaniu Oscara Julia Reichert pogratulowała "twardym, pomysłowym, wspaniałym ludziom z Dayton" i powiedziała, że "Amerykańska Fabryka", choć osadzona w Ohio i Chinach, ma uniwersalne znaczenie.
Filmy Reichert były pokazywane na Sundance, Telluride, South by Southwest, Hot Docs i innych ważnych festiwalach, a także w HBO i PBS. Wiele z nich pokazuje historię amerykańskiej pracy i ruchu kobiecego oraz radykalny humanizm.
"W filmach dokumentalnych Reicher jest wiele rzeczy, które mogą cię zdenerwować, ponieważ tak powinny zostać podane te tematy, lecz jest w nich też dużo słodyczy" – napisała autorka Barbara Ehrenreich w eseju z 2019 roku.
W 1971 roku, w obliczu niewielu możliwości dystrybucji filmów kobiet i o kobietach, Reichert i Jim Klein założyli New Day Films, organizację zajmującą się dystrybucją filmów dokumentalnych. Działa do dziś.
Zapytana w czerwcu 2019 roku w wywiadzie dla radia "CBC," czy chce zostać filmowcem, czy zmienić świat, Reichert szybko odpowiedziała:
"Och, na pewno zmienić świat… To zdecydowanie chodziło nam po głowie. Używam słowa "nam", ponieważ naprawdę czuliśmy się częścią wielkiego ruchu w tamtym czasie – od późnych lat 60. do połowy lat 70. i dalej".
U Julii Reichert w styczniu 2006 r. zdiagnozowano chłoniaka nieziarniczego 4. stopnia i w tym samym roku nastąpiła remisja. W kwietniu 2018 r. zdiagnozowano u niej raka urotelialnego 4. stopnia.
W styczniu 2020 roku Reichert powiedziała "THR", że "nie ma lekarstwa" na jej chorobę i "może to potrwać sześć miesięcy, rok lub dłużej". Zmarła 1 grudnia 2022 roku w wieku 76 lat.