Reklama

Jude Law w kolejnym Bondzie?

Brytyjski aktor Jude Law ("Jak być sobą") ma na oku projekt kolejnego filmu o agencie 007. Gwiazdor zapewnia, że nie ma zamiaru rywalizować z Danielem Craigiem o rolę tytułowego bohatera. Law widzi siebie raczej w roli negatywnego charakteru.

Gwiazdor ma nadzieję przekonać producentów kolejnego Bonda do znalezienia dla niego roli jakiegoś złego bohatera. Aktor deklaruje, że chętnie zmieni swój "ugrzeczniony" wygląd na bardziej mroczny dla potrzeb filmu.

Wcześniejsze plotki głosiły, że producenci wchodzącego na ekrany kin 17 listopada "Casino Royale" brali pod uwagę Lawa, jako kandydata do roli Jamesa Bonda. Jednak na kilka chwil przed premierą producentka filmu Barbara Broccolli zapewnia, iż Daniel Craig był jedyną osoba, do której się zwróciła.

"Rola Bonda tak naprawdę nie pasowała do mnie. Ja naprawdę chciałbym zagrać kogoś złego w Bondzie" - mówi Law.

Reklama

"Co się stało ze szpetnymi złymi charakterami w filmach? Powinni wrócić. Byli najlepsi. Ja na przykład mógłbym mieć trzy sutki, albo okropną twarz ze zniekształconym nosem" - żartuje aktor.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Jude Law | gwiazdor | aktor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy