Jubileuszowo Łodzią po Wiśle
Pokazy filmów nakręconych przez studentów słynnej łódzkiej szkoły, panel dyskusyjny o twórczości młodych filmowców oraz spektakl teatralny znajdą się w programie 10. jubileuszowej edycji Festiwalu "Łodzią po Wiśle", która w piątek rozpocznie się w Warszawie.
Impreza potrwa trzy dni, do niedzieli. Studenckie filmy, których w programie znajdzie się prawie sto, pokazywane będą w kinie Kultura. Panel dyskusyjny odbędzie się w Centrum Kultury Nowy Wspaniały Świat przy Nowym Świecie, a przedstawienie - w Teatrze Powszechnym im. Zygmunta Huebnera.
Stołeczna publiczność obejrzy filmy nakręcone przez studentów Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w poprzednim roku akademickim (2010/2011). Będą to fabuły, dokumenty, animacje i etiudy operatorskie.
Zorganizowany zostanie konkurs na najlepsze filmy. Oprócz nagród jury, w którym zasiądzie m.in. twórca thrillera "Kret" reżyser Rafael Lewandowski, przyznana będzie nagroda prezesa Stowarzyszenia Filmowców Polskich Jacka Bromskiego "za twórczą fantazję i artystyczną odwagę".
Festiwal otworzy pokaz "Jeża Jerzego" w reżyserii Wojciecha Wawszczyka, Jakuba Tarkowskiego i Tomasza Leśniaka. W programie znajdą się też m.in. filmy: "Czerwień" (animacja, reż. Cyprian Piwowarski), "Z życia strachów polnych" (fabuła, reż. Grzegorz Dębowski), "Fluktuacje kwantowe" (fabuła, reż. Aniela Gabryel), "Babcia" (fabuła, reż. Suk-hwa Hong), "Arbuz" (etiuda operatorska, reż. Tato Kotetishvili).
Akcja "Czerwieni" rozgrywa się głęboko pod ziemią, w kopalni. Oprócz górników, pracują tam zwierzęta. W nieprzyjaznych warunkach rodzi się przyjaźń na śmierć i życie, pozwalająca zapomnieć o tęsknocie za wolnością.
"Dawno, dawno temu w pewnej odległej krainie zwanej Polską żyła sobie Grażyna - kobieta, która nie chciała dorosnąć" - tak zaczyna się opis filmu "Z życia strachów polnych". Film jest inspirowany prawdziwym wydarzeniem oraz baśniami Andersena.
Bohaterami "Fluktuacji kwantowych" są z kolei ojciec i syn. Po latach pracy naukowej pewien profesor przenosi się na wieś. Nowemu pomysłowi na życie sprzeciwia się syn bohatera. Usiłuje przekonać ojca do powrotu na uczelnię. Tymczasem zakupione ziemie okazują się nieurodzajne - sad orzechowy, o który troszczy się profesor, usycha.
W filmie "Babcia" tytułowa bohaterka cierpi na demencję. Mieszka razem z córką i wnuczką. Pewnego dnia wychodzi z domu i udaje się na spacer.
W etiudzie "Arbuz" gdzieś na odludziu, na gruzińskiej pustyni, w najgorętszym dniu lata krzyżują się losy dwóch sprzedawców arbuzów.
W ramach festiwalu odbędzie się też pokaz etiud autorstwa studentów drugiego roku Wydziału Reżyserii, zrealizowanych w ramach cyklu dokumentalnego "Łódź od świtu do zmierzchu" pod opieką znanych reżyserów-dokumentalistów, Macieja Drygasa i Mirosława Dembińskiego.
"Gościć będziemy także reprezentacje etiud z zaprzyjaźnionych szkół zagranicznych, z Bukaresztu, Brisbane w Australii, Pragi i Bratysławy" - zapowiedzieli organizatorzy. Jako "przyjaciela łódzkiej szkoły" wymienili m.in. studio Platige Image z Warszawy. W bloku autorskich animacji, pod hasłem "Artyści wokół Platige Image", studio to zaprezentuje na festiwalu swoje filmy, m.in. "Paths of Hate" Damiana Nenowa.
Spektakl teatralny znajdzie się w programie festiwalu po raz pierwszy w historii tej imprezy. Publiczność obejrzy przedstawienie "Roberto Zucco" w reżyserii Małgorzaty Bogajewskiej, spektakl dyplomowy studentów Wydziału Aktorskiego filmówki.
"Roberto Zucco" to dramat autorstwa francuskiego pisarza Bernarda-Marie Koltesa, oparty na prawdziwej historii mordercy. Tytułowy bohater sztuki zabija rodziców, policjanta i przypadkowego mieszkańca miasta. Później ucieka z więzienia. Jego jedynym czystym uczuciem jest miłość do dziewczynki, posłanej przez rodzinę na ulicę. "Roberto Zucco to nie tylko morderca, to również zagubiony, wrażliwy chłopiec, który, mimo kierującego nim zbrodniczego instynktu, nie jest postacią odrażającą. Jego wrażliwość oraz potrzeba miłości budzą zrozumienie" - piszą o bohaterze spektaklu organizatorzy festiwalu.
Panel dyskusyjny nosić będzie tytuł: "Utarte schematy czy odważne nowatorstwo? Kilka słów o twórczości młodych polskich filmowców". W dyskusji udział weźmie m.in. dziekan Wydziału Reżyserii łódzkiej filmówki, reżyser Filip Bajon. Wstęp na spotkanie będzie wolny.
Panel zwrócić ma uwagę na to, jaki przekaz kierują do widzów młodzi polscy filmowcy. "Czy prawdą jest, że boją się eksperymentów i wolą tworzyć filmy oparte o podręcznikowe zasady, gwarantujące +bezpieczne+ opowiedzenie historii; czy też może w Polsce nie znajdują oni odpowiednich warunków, by tworzyć niezależne kino artystyczne, kino, któremu udaje się uciec od realizacji komercyjnych zamierzeń producentów" - m.in. na takie pytania spróbują odpowiedzieć uczestnicy dyskusji.
Ostatniego dnia festiwalu odbędą się m.in.: pokaz specjalny filmu "Świteź" Kamila Polaka oraz ceremonia wręczenia festiwalowych nagród.