Joseph Wandera nie żyje. Miał 27 lat
24 lutego media obiegła wstrząsająca informacja o śmierci Josepha Wandery. Aktor był znany z występów w brytyjskiej operze mydlanej "Coronation Street". Spędzał wakacje w Kostaryce, kiedy nagle miał "bardzo źle się poczuć".
Joseph Wandera pojechał na Karaiby z przyjaciółmi. W czwartek rano miał nagle dostać napadu padaczkowego. Lekarze przybyli na miejsce, jednak młodemu aktorowi nie udało się pomóc.
Policja w Kostaryce wszczęła już śledztwo w sprawie śmierci 27-letniego Brytyjczyka. Śledczy potwierdzili, że aktor mieszkał w hotelu w Tamarindo. W noc śmierci miał uczestniczyć w imprezie.
Po śmierci 27-latka w mediach społecznościowych pojawiła się lawina kondolencji. Wpis na temat aktora zamieściła m.in. szkoła aktorska DNA Acting Class, w której stawiał swoje pierwsze kroki.
Joseph Wandera był wschodzącą gwiazdą brytyjskiej telewizji. W 2018 roku po raz pierwszy wystąpił w odcinku "Coronation Street". Uczestniczył także w programach: "Comedy Showcase" oraz "BBC Inside Out".
