Jonathan Majors pobił dziewczynę? Kolejne firmy zrywają z nim współpracę
Przed kilkoma tygodniami Jonathan Majors został oskarżony o przemoc domową. Gwiazdor filmów "Creed III" oraz "Ant Man i Osa: Kwantomania" natychmiast zaprzeczył tym zarzutom, ale to nie odsunęło od niego podejrzeń. Aktorowi nie pomoże na pewno to, że - jak informuje portal "Deadline" - ze współpracy z nim zrezygnowała właśnie reprezentująca go agencja aktorska Entertainment 360.
Wiadomości podawanych przez "Deadline" nie skomentował ani Jonathan Majors, ani przedstawiciele Entertainment 360. Według źródeł portalu agencja ta nie jest jedyną stroną, która odcięła się od gwiazdora filmu "Creed III". Współpracę z artystą miał zakończyć również jego menadżer do spraw związanych z public relations z firmy The Lede Company.
33-letni Majors został aresztowany 25 marca tego roku po tym, jak nieznana z imienia i nazwiska 30-latka wezwała policję, zgłaszając przemoc domową. Przybyli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze zatrzymali aktora. Kobieta wymagała pomocy medycznej - stwierdzono u niej drobne obrażenia głowy i karku. Prawnicy gwiazdora natychmiast zaprzeczyli oskarżeniom i poinformowali, że są w posiadaniu dowodów niewinności Majorsa. W kolejnych dniach nie udało im się jednak przekonać do tego opinii publicznej.
Aresztowanie Majorsa natychmiast odbiło się na jego sprawach zawodowych. Dom mody Valentino uzgodnił z aktorem, że nie pojawi się on jako gość w trakcie ekskluzywnej Met Gali. Jednak najpoważniejszym skutkiem - poza ewentualnym wyrokiem - może być dla gwiazdora utrata roli Kanga w komiksowym uniwersum Marvela.
Ta postać to arcyłotr, który zadebiutował w pierwszym sezonie serialu "Loki", a na dłużej zawitał w tegorocznym filmie "Ant Man i Osa: Kwantomania". Studio Marvela planowało zbudowanie całego uniwersum wokół postaci Kanga. Na 2025 rok zaplanowano premierę filmu "Avengers: The Kang Dynasty", a wcześniej drugiego sezonu "Lokiego". Zdjęcia do tego serialu Majors już ukończył, ale coraz głośniej mówi się o tym, że w kolejnej części "Avengersów" już nie zagra. Według nieoficjalnych informacji, studio Marvela rozważa zastąpienie go innym aktorem.