Reklama

"John Wick 4" bije kasowe rekordy. Ile zarobił w kinach?

Potwierdziły się przedpremierowe przewidywania analityków, którzy wieszczyli kasowy sukces filmowi "John Wick 4". Czwarta odsłona hitowej serii z Keanu Reevesem w roli głównej zadebiutowała w kinach 24 marca. Przez weekend tylko w Ameryce Północnej zarobiła 73,5 miliona dolarów. To najlepsze otwarcie spośród wszystkich filmów o przygodach Johna Wicka.

Potwierdziły się przedpremierowe przewidywania analityków, którzy wieszczyli kasowy sukces filmowi "John Wick 4". Czwarta odsłona hitowej serii z Keanu Reevesem w roli głównej zadebiutowała w kinach 24 marca. Przez weekend tylko w Ameryce Północnej zarobiła 73,5 miliona dolarów. To najlepsze otwarcie spośród wszystkich filmów o przygodach Johna Wicka.
"John Wick 4" bije kasowe rekordy i zbiera świetne recenzje /materiały prasowe

Sukces kasowy filmu "John Wick 4" wpisuje się w dotychczasowy trend dotyczący kolejnych części serii. Każda z nich przynosiła wyższy zysk od poprzednich. Jeśli chodzi o weekendy otwarcia, kolejne części serii zarabiały w północnoamerykańskim box-office kolejno: 14, 30,4 oraz 56,8 miliona dolarów.

"John Wick 4" z najlepszym kasowym wynikiem otwarcia w historii serii

"John Wick 4", który zarobił aż 73,5 milionów dolarów, znacząco poprawił więc ten wynik. Wszystko wskazuje również na to, że utrzymany zostanie również trend wzrostowy jeśli chodzi o całościowe wpływy filmów z tego cyklu. Najbardziej kasowa do tej pory, trzecia część serii "John Wick", zarobiła na całym świecie 328,3 miliona dolarów. "John Wick 4" nie powinien mieć problemów z pobiciem tego rekordu.

W uzyskaniu rekordowego wyniku kasowego z pewnością pomogą filmowi "John Wick 4" entuzjastyczne recenzje krytyków i widzów. Czwarta część tego popularnego cyklu nazywana jest najlepszym filmem akcji ostatnich lat, a kaskaderskie popisy i choreografia scen akcji komentowane są z najwyższym zachwytem. Widzów nie odstraszył czas trwania filmu, który wynosi dokładnie dwie godziny i 49 minut.

Reklama

W czwartej części serii do roli świetnie wyszkolonego zabójcy Johna Wicka powraca Keanu Reeves. Mężczyzna szuka odkupienia za swoje przewiny przeciwko syndykatowi zrzeszającemu najlepszych płatnych zabójców na świecie. Po złamaniu zasad syndykatu John Wick staje się jego celem numer jeden. Wielomilionowa nagroda za jego głowę sprawia, że nigdzie nie może czuć się bezpieczny. Czy to Osaka czy Berlin, czy w końcu Paryż, gdzie dochodzi do spektakularnego finału.

Na pozostałych światowych rynkach "John Wick 4" też poradził sobie dobrze - zarobił 64 miliony dolarów. Jak informuje portal "Variety", film w reżyserii Chada Stahelskiego znalazł się na pierwszy miejscu box-office'u w każdym z 71 krajów, w których miał premierę. W sumie więc na koncie czwartej części serii jest 137,5 miliona dolarów. "To znakomite otwarcie. Niewiarygodne, że każdy kolejny 'John Wick' zarabiał więcej od poprzednika" - ocenia analityk David A. Gross.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: John Wick 4
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy