Reklama

John Singleton jest w śpiączce

17 kwietnia 2019 roku rodzina reżysera Johna Singletona ujawniła, ze miał on udar i z tego powodu przebywa w szpitalu. Informacje sugerowały, że życiu twórcy "Chłopaków z sąsiedztwa" nic nie zagraża. Jednak ostatnie doniesienia są o wiele bardziej niepokojące. Według nich Singleton przebywa obecnie w śpiączce.

17 kwietnia 2019 roku rodzina reżysera Johna Singletona ujawniła, ze miał on udar i z tego powodu przebywa w szpitalu. Informacje sugerowały, że życiu twórcy "Chłopaków z sąsiedztwa" nic nie zagraża. Jednak ostatnie doniesienia są o wiele bardziej niepokojące. Według nich Singleton przebywa obecnie w śpiączce.
John Singleton /Dan MacMedan /Getty Images

W czwartek 25 kwietnia 2019 roku matka reżysera, Shelia Ward, złożyła w sądzie dokumenty w celu przejęcia chwilowej kontroli nad finansami Singletona. Według nich twórca "Shafta" znajduje się obecnie w śpiączce i z tego powodu nie może zarządzać swoim majątkiem.

Przedstawiciele Singletona nie udzielili w tej sprawie żadnego komentarza.

Singleton należy do grona najważniejszych afroamerykańskich reżyserów. Jego debiut "Chłopaki z sąsiedztwa", z Cubą Goodingiem Jr. i Laurencem Fishburnem w rolach głównych, przyniósł mu nominacje do Oscara za reżyserię i scenariusz oryginalny. Miał wówczas jedynie 24 lata.

Reklama

Później nakręcił m.in.: "Shafta", "Za szybkich, za wściekłych" i "Czterech braci". W ostatnich latach poświęcił się pracy przede wszystkim przy serialach, współtworząc :Imperium", "Snowfall" i "American Crime Story: Sprawę O.J. Simpsona". Za ten ostatni otrzymał nominacje do Emmy i nagród Gildii Reżyserów.

Wielu przedstawicieli przemysłu filmowego życzyło Singletonowi szybkiego powrotu do zdrowia na swoich profilach w mediach społecznościowych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: John Singleton | Chłopaki z sąsiedztwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy