John Malkovich udaje Kubricka
John Malkovich ("Niebezpieczne związki", "Cień wampira") wystąpi w komedii "Color Me Kubrick", która powstanie dla niemieckiego producenta, firmy Studio Hamburg. Film opowie autentyczną historię człowieka, który pod koniec lat 90. podszywał się w Anglii pod stroniącego od mediów słynnego, nieżyjącego już reżysera Stanley'a Kubricka. Realizacją projektu zajmą się bliscy współpracownicy twórcy "2001: Odysei kosmicznej".
W latach 1998-1999, gdy reżyser realizował w Londynie swój ostatni film - "Oczy szeroko zamknięte" - oszust zdołał dostać się na wiele ekskluzywnych przyjęć, znalazł także drogę do szykownych restauracji i nocnych klubów.
Co ciekawe, udało się mu to mimo absolutnego braku podobieństwa do wielkiego mistrza kina. Legenda Kubricka sprawiła, że przekonał mnóstwo łatwowiernych ludzi, że mają do czynienia z gwiazdą.
Scenariusz opowieści napisał Anthony Frewin, wieloletni osobisty asystent Stanley'a Kubricka.
Za kamerą po raz pierwszy samodzielnie stanie Brian Cook ("Obietnica", "Equilibrium"), pierwszy asystent reżysera na planie filmów "Barry Lyndon", "Lśnienie" i "Oczy szeroko zamknięte".
Budżet "Color Me Kubrick" szacowany jest na około 1,1 miliona dolarów.