Joaquin Phoenix w Afryce
Joaquin Phoenix ("Gladiator", "Znaki", "The Village") dołączył do obsady filmu "Hotel Rwanda", realizowanego w Afryce Południowej. Akcja projektu, opartego na faktach, toczy się w afrykańskim mieście Kigali w czasie morderczej wojny domowej. Głównego bohatera opowieści gra Don Cheadle ("Co z oczu, to z serca", "Traffic", "Family Man).
"Hotel Rwanda" to historia rwandyjskiego hotelarza nazwiskiem Paul Rusesabagina (Cheadle), który w 1994 roku uratował życie około tysiąca członków plemienia Tutsi w czasie etnicznych rzezi dokonanych przez zbrodniarzy należących do plemienia Hutu.
Za swój bohaterski czyn Rusesabagina, sam będący Hutu, otrzymał później szereg honorowych wyróżnień od organizacji humanitarnych.
W filmie występują również Sophie Okonedo ("Szakal", "Niewidoczni") i Nick Nolte ("Hulk", "Podwójny blef"). Większość pozostałej obsady stanowią aktorzy z RPA.
Na planie obrazu pojawić się ma również ponad 10 tysięcy statystów.
Reżyserem "Hotel Rwanda" jest Irlandczyk Terry George ("Cała prawda"), współscenarzysta "W imię ojca" i "Boksera".
Pierwszy klaps na planie padł w poniedziałek, 12 grudnia, w Johannesburgu.