Reklama

Joanna Kulig marzy o "odjechanej" roli

Zyskała rozgłos w Polsce i na świecie dzięki roli tancerki i piosenkarki w "Zimnej wojnie". Wkrótce zobaczymy ją jako wokalistkę jazzową w nowym serialu Netfliksa "The Eddy". Jednak Joanna Kulig jest już zmęczona muzycznymi projektami i czeka na inne propozycje.

Zyskała rozgłos w Polsce i na świecie dzięki roli tancerki i piosenkarki w "Zimnej wojnie". Wkrótce zobaczymy ją jako wokalistkę jazzową w nowym serialu Netfliksa "The Eddy". Jednak Joanna Kulig jest już zmęczona muzycznymi projektami i czeka na inne propozycje.
Joanna Kulig nie chce w najbliższym czasie kolejnej roli śpiewanej /Paweł Wrzecion /MWMedia

"Od kiedy jestem mamą, tylko 30 proc. mojego czasu mogę poświęcić pracy" - mówi PAP Life aktorka, która rok temu przywitała na świecie swojego pierworodnego syna Janka. "Dłużej zastanawiam się nad każdą propozycją. Nie chcę pochopnie angażować się w nowe produkcje. Trzeba pamiętać, że praca aktora to nie tylko granie na planie. To jest czytanie scenariuszy, przemieszczanie się, postprodukcja dźwiękowa. Każdy z tych elementów ogranicza mój czas, w którym chciałabym cieszyć się macierzyństwem" - wyjaśnia w rozmowie z PAP Life gwiazda.

Reklama

Czego aktorka szuka w nowych scenariuszach? "Chciałabym roli nieśpiewanej. Bo już za dużo było takich ról, w których śpiewam. Przydałoby się coś odjechanego, odmiennego" - przyznaje.

Jednak najbliższa produkcja z udziałem Kulig znów będzie miała muzyczną otoczkę. "W serialu 'The Eddy' wcielam się w postać Mai. Maya jest wokalistką jazzową z Polski, solistką zespołu The Eddy, a jednocześnie dziewczyną głównego bohatera, Elliota, właściciela paryskiego klubu jazzowego The Eddy. Bo Eddy to zarówno zespół, jak i nazwa klubu. Maya jest uwikłana w trudną relację. Jej partner ma też córkę, która przylatuje z Nowego Jorku. Jesteśmy zatem trochę w takim trójkącie. Ale pozytywnym. Bo chcemy mu pomóc, żeby się odnalazł w życiu" - opowiada Kulig.

"Bardzo ciekawe jest to, że każdy z członków zespołu jest z innego kraju. Co więcej, każdy odcinek przedstawia historię innego muzyka. Wokół Mai koncentruje się piąty odcinek. W zespole nie ma muzyka, który nie zmagałby się z jakimś życiowym problemem" - zdradza pomysł na serial Kulig.

"The Eddy" nakręcono techniką dokumentalną, przez co w występach zespołu jest wiele naturalności. Dla Kulig wyzwaniem było to, że musiała nauczyć się na pamięć śpiewanych utworów. Serial wyreżyserował Damien Chazelle, nagrodzony Oscarem za "La La Land". Projekt jest w fazie postprodukcji. Na platformę Netfliksa trafi w 2020 r.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Kulig
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy