Reklama

Joan Collins miała być dziewczyną Bonda

Joan Collins wyjawiła, że producenci filmu "Goldfinger", trzeciej z kolei odsłony przygód agenta 007, proponowali jej rolę. Gwiazda miała być jedną ze słynnych dziewczyn Bonda.

"Nigdy wcześniej o tym nie mówiłam, nie napisałam też o tym w żadnej ze swych książek, ale tak, to prawda, miałam być dziewczyną Bonda" - zdradza na łamach brytyjskiego dziennika "Daily Mail" Joan Collins. Aktorka otrzymała w 1964 roku propozycję zagrania u boku Seana Connery'ego w filmie "Goldfinger".

Co sprawiło, że Collins odrzuciła tak atrakcyjną rolę? "Byłam w ciąży" - wyjaśnia.

Gwiazda przyznaje, że po dziś dzień nie ma pewności, czy postąpiła właściwie odrzucając propozycję. "Kto wie, może moja kariera potoczyłaby się zupełnie inaczej?" - zastanawia się.

Reklama

Postać Jill Masterson, kochanki agenta 007, która - pomalowana od stóp do głów złotą farbą - ginie na skutek fikcyjnego "uduszenia skóry", przypadła początkującej aktorce Shirley Eaton. Joan Collins z uznaniem wypowiada się o stworzonej przez nią kreacji.

"Właściwie to Shirley jest powodem, dla którego dotąd trzymałam tę informację w tajemnicy" - zdradza Collins. "Nie chciałam, by ktokolwiek pomyślał, że zazdroszczę jej wspaniałego występu w tym filmie" - tłumaczy.

Joan Collins wytypowana została do roli dziewczyny Bonda nie tylko ze względu na swą olśniewającą urodę. Producenci zwrócili na nią uwagę dzięki jej ówczesnemu mężowi, Anthony'emu Newleyowi, który był współautorem piosenki przewodniej do "Goldfingera", zaśpiewanej brawurowo przez Shirley Bassey.

Joan Henrietta Collins urodziła się 23 maja 1933 roku w Londynie. Jej rodzice związani byli zawodowo z show-biznesem: matka była tancerką, ojciec agentem (na liście jego klientów figurowali m.in. the Beatles i... Shirley Bassey). Filmowy debiut Joan Collins nastąpił w 1951 roku, gdy pojawiła się w brytyjskiej komedii "Lady Godiva Rides Again". Karierę w Hollywood rozpoczęła rolą w filmie "Ziemia faraonów" w 1955 roku i już dwa lata później tytułowano ją gwiazdą (m.in. za sprawą występu w kontrowersyjnej "Wyspie w słońcu").

Przełomem w karierze Joan Collins były role w ekranizacjach dwóch powieści jej młodszej siostry Jackie: "The Stud" oraz "Dziwka". Filmy te okazały się wstępem do "roli życia" Joan Collins, czyli demonicznej Alexis Carrington w operze mydlanej "Dynastia". Na planie tego serialu aktorka spędziła blisko dziesięć lat, stając się już na zawsze jedną z największych ikon małego ekranu.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama