Jeremy Irons na pustyni
Jeremy Irons ("Szklana pułapka 3", "Piano Bar", "Wehikuł czasu") dołączył do obsady kostiumowego widowiska "Kingdom of Heaven". Jeden z najwybitniejszych angielskich aktorów wcieli się w postać imieniem Tyberiasz. Zdjęcia do filmu, w którym główną rolę gra Orlando Bloom ("Piraci z Karaibów. Klątwa Czarnej Perły", "Władca Pierścieni: Powrót Króla"), trwają obecnie w Maroko.
Zgodę na udział w przedsięwzięciu wyrazili ostatnio także dwaj inni cenieni wykonawcy: Irlandczyk Brendan Gleeson ("Sztuczna inteligencja", "Gangi Nowego Jorku", "28 dni później") i Nowozelandczyk Marton Csokas ("xXx", "Linia czasu", "Władca Pierścieni: Powrót Króla").
Już wcześniej poinformowano, że akces do produkcji zgłosili również Eva Green ("Marzyciele"), Liam Neeson ("K-19", "To właśnie miłość") oraz David Thewlis ("Big Lebowski", "Gangster numer 1").
Akcja filmu toczy się na przełomie XII i XIII wieku, w czasach wypraw krzyżowych.
Bohater "Kingdom of Heaven", młody arabski rolnik Balian (Bloom) zostaje rycerzem, ratuje królestwo przez krzyżowcami i zakochuje się (z wzajemnością) w pięknej księżniczce (Green).
Część zdjęć do projektu zostanie nakręcona w Hiszpanii.
Za kamerą widowiska stoi Ridley Scott, twórca "Obcego", "Gladiatora" i "Helikoptera w ogniu".
Przygotowywany dla wytwórni 20th Century Fox film trafi do kin pod koniec 2005 roku.