Jennifer Love Hewitt gorzko o ageizmie. "Ludziom trudno zaakceptować, że już tak nie wyglądam"
Jennifer Love Hewitt w najnowszym wywiadzie poruszyła temat ageizmu. Twierdzi, że niektórzy fani mają problem z akceptacją jej wyglądu w wieku 45 lat, porównując go do tego sprzed dwóch dekad. "Mam wrażenie, że fani wybierają wiek, który ich zdaniem najlepiej cię reprezentuje, i nigdy nie powinno się go przekroczyć" - wyznała.
Jennifer Love Hewitt zaczynała karierę już w dzieciństwie, pojawiając się w reklamach zabawek Mattel, a później w programie "Kids Incorporated" (1989-1991). Jej popularność wzrosła po roli w serialu "Ich pięcioro" (1995-2000), gdzie zagrała dziewczynę jednego z bohaterów. W 1997 roku zdobyła szeroką rozpoznawalność dzięki horrorowi "Koszmar minionego lata", a rok później wystąpiła w sequelu - "Koszmar następnego lata". Jakiś czas temu portal Deadline donosił, że aktorka powróci w kontynuacji, która obecnie powstaje.
W 2005 roku Hewitt zagrała główną rolę w serialu "Zaklinacz dusz", gdzie wcieliła się w medium. Serial zakończył się po pięciu sezonach, ale przyniósł jej dwie nagrody Saturna. W 2014 roku dołączyła do obsady "Zabójczych umysłów", ale musiała zrezygnować z roli z powodu ciąży. Po urodzeniu dziecka w 2015 roku zrobiła przerwę od aktorstwa, by zająć się rodziną, a w 2018 roku powróciła w serialu "9-1-1", gdzie występuje do dziś.
Jennifer Love Hewitt w jednym z najnowszych wywiadów wypowiedziała się na temat ageizmu. Przyznała, że niektórzy fani mają problem z zaakceptowaniem faktu, że Hewitt w wieku 45 lat nie wygląda tak, jak przed dwoma dekadami.
"Mam wrażenie, że fani wybierają wiek, który ich zdaniem najlepiej cię reprezentuje, i nigdy nie powinno się go przekroczyć" – powiedziała aktorka w wywiadzie udzielonym Fox News Digital. "Dla mnie był to okres, gdy miałam 20-parę lat. Ludziom trudno zaakceptować, że już tak nie wyglądam".
"[...] Nie chcę, żeby moje dzieci czytały takie rzeczy i czuły się w ten sposób, albo martwiły się, że to mnie rani. Czasami jest to trudne"– dodała Hewitt, która wychowuje córkę i dwóch synów.
Jennifer Love Hewitt podkreśliła, że w pełni akceptuje i kocha siebie w wieku 45 lat.
"Wiek to po prostu wiek" – kontynuowała. "Myślę, że kobiety osiągają moment akceptacji siebie i komfortu po czterdziestce. Uwielbiam być w swoich latach czterdziestych. Naprawdę to kocham".
Czytaj więcej: Zapomniana seria powraca. Co zdarzyło się minionego lata?