Reklama

Jennifer Lawrence zaprzecza, że spała z Weinsteinem

12 grudnia do nowojorskiej prokuratory wpłynął kolejny pozew przeciwko producentowi Harvey'owi Weinsteinowi. Anonimowa aktorka oskarżyła go gwałt oraz molestowanie seksualne. Według jej słów, producent miał także przechwalać się, że spał z Jennifer Lawrence. Gwiazda "Igrzysk śmierci" kategorycznie zaprzeczyła tym informacjom.

12 grudnia do nowojorskiej prokuratory wpłynął kolejny pozew przeciwko producentowi Harvey'owi Weinsteinowi. Anonimowa aktorka oskarżyła go gwałt oraz molestowanie seksualne. Według jej słów, producent miał także przechwalać się, że spał z Jennifer Lawrence. Gwiazda "Igrzysk śmierci" kategorycznie zaprzeczyła tym informacjom.
Jennifer Lawrence /Angela Weiss /AFP

"Mam złamane serce na myśl o wszystkich kobietach, które stały się ofiarami Harvey'a Weinsteina" - powiedziała Lawrence.

"Osobiście łączyła mnie z nim jedynie zawodowa relacja, nic więcej. To kolejny przykład jego drapieżnej taktyki i kłamstw, których używał, by zmanipulować kolejne kobiety" - dodała.

Oskarżająca Weinsteina aktorka utrzymuje, że spotkała producenta podczas festiwalu w Sundance w styczniu 2013 roku. Miała mu zostawić swoją wizytówkę w razie możliwych angaży.

Wedle treści oskarżenia, producent zaprosił ją do swojego pokoju hotelowego, gdzie miał onanizować się przed nią oraz zmusić do stosunku oralnego. Miał także przechwalać się, że sukces Lawrence nastąpił, gdy ta zgodziła się z nim przespać.

Reklama

Lawrence i Weinstein współpracowali przy produkcji "Poradnika pozytywnego myślenia" (2012) Davida O. Russella. Aktorka otrzymała za niego Oscara za najlepszą rolę pierwszoplanową.

Adwokat Weinsteina utrzymuje, że wydarzenia opisane w treści oskarżenia są nieprawdziwe.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jennifer Lawrence | Harvey Weinstein
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy