Jennifer Lawrence: Po prostu talent!
Czterokrotnie nominowana do Oscara Jennifer Lawrence jest jedną z najzdolniejszych aktorek swojego pokolenia. Ostatnio świat obiegła informacja, że spodziewa się pierwszego dziecka. Z tej okazji wspominamy jej najciekawsze filmowe wcielenia i największe... wpadki!
31-letnia Jennifer Lawrence urodziła się w Indian Hills (Kentucky). Karierę aktorską postanowiła rozpocząć już jako 14-latka. Udało jej się nakłonić rodziców, aby znaleźli jej agenta w Nowym Jorku. Choć nie miała wtedy ani przygotowania, ani doświadczenia otrzymała wysokie wyniki na przesłuchaniu agencji aktorskiej. Lawrence ukończyła szkołę dwa lata wcześniej i rozpoczęła profesjonalną karierę aktorską.
Dziś Jennifer Lawrence jest jedną z najbardziej uznanych i najpopularniejszych amerykańskich aktorek młodego pokolenia. Gwiazda podbiła serca widzów występem w serii "Igrzyska śmierci". Z kolei krytycy docenili ją za "Do szpiku kości", "Poradnik pozytywnego myślenia" i "American Hustle". Sympatię fanów zyskała z powodu swojego swobodnego zachowania oraz częstych nietaktów, zabawnych wpadek i skandali.
Kilka dni temu świat obiegła informacja, że Jennifer Lawrence spodziewa się dziecka. Aktorka i jej mąż Cooke Maroney, dyrektor galerii sztuki, bardzo dbają o swoją prywatność i żadne z nich osobiście nie podało tej informacji. Jednak gdy wiadomość o tym, że spodziewają się swojego pierwszego dziecka, podał magazyn "People", agent aktorki potwierdził te doniesienia. Nie zdradził jednak, kiedy maluch przyjdzie na świat.
Lawrence i Maroney są parą od trzech lat, a ślub wzięli 19 października 2019 roku. Ich przyjęcie weselne zostało zorganizowane z dużym rozmachem. Ceremonia odbyła się w luksusowej posiadłości Belcourt of Newport, rezydencji z 1894 roku, stylizowanej na domek myśliwski Ludwika XIII w Wersalu. Razem z nowożeńcami na weselu bawiło się 150 gości, w tym wielu znanych przyjaciół pary, np.: Adele, Amy Schumer, Kris Jenner i Emma Stone.
Kariera Lawrence rozpoczęła się od niezależnego filmu "Do szpiku kości" (2010) w reżyserii Debry Granik. Wcieliła się w nastoletnią dziewczynę, która opiekuje się swoją rodziną po zaginięciu ojca. Ten został skazany za produkcję metamfetaminy i wyszedł z aresztu pod zastaw swojego domu. Gdy nie stawia się w sądzie, jego rodzina może stracić dach nad głową. Bohaterka rozpoczyna poszukiwania ojca.
Za rolę w "Do szpiku kości" Lawrence otrzymała nominację do Oscara za najlepszą żeńską kreację pierwszoplanową. Z kolei w 2011 roku dołączyła do serii X-Men. Wcieliła się w Mystique, niebieskoskórą mutantkę, która potrafi przybrać wygląd dowolnej osoby. W "X-Men: Pierwszej klasie" Lawrence przeznaczała po osiem godzin na charakteryzację. Nie znosiła tego procesu, który w dodatku wywoływał u niej alergię. W następnych filmach nie zgadzała się na charakteryzację całego ciała.
W 2012 roku Lawrence wcieliła się w Katniss w ekranizacji książki dla młodzieży "Igrzyska śmierci". Udział w czterech filmach z serii uczynił z niej międzynarodową gwiazdę.
Kolejnym ważnym filmem w filmografii Lawrence był "Poradnik pozytywnego myślenia" (2012). Wcieliła się w nim w młodą wdowę, która żałobę po mężu próbuje zwalczyć przygodnym seksem i lekami. Poznaje ona mającego problemy psychiczne Pata (Bradley Cooper), który po odejściu żony trafił do zakładu zamkniętego. Dwójka bohaterów pomaga sobie nawzajem wyjść na prostą i zmierzyć się ze swoimi problemami.
Za rolę Tiffany na Lawrence spadł deszcz nagród. Dostawała wszystko - nagrodę Brytyjskiej Akademii Filmowej, wyróżnienie Gildii Aktorów Filmowych, Złoty Glob. W końcu nadszedł dzień rozdania Oscarów. Lawrence została drugą najmłodszą laureatką tej nagrody w kategorii najlepsza aktorka.
Jednak do historii przeszła z innego powodu. Biegnąc na scenę potknęła się i przewróciła na oczach wszystkich zgromadzonych na ceremonii rozdania Oscarów. "Bijecie mi brawo, bo jest wam głupio, że się przewróciłam" - mówiła chwile później, trzymając w rękach swoją statuetkę.
Lawrence zyskała wielu fanów z powodu swojego swobodnego zachowania oraz częstych nietaktów i wpadek. Podczas Comic-Conu w 2013 aktorka zauważyła Jeffa Bridgesa, którego od zawsze podziwiała. Podeszła do niego rozentuzjazmowana i dopiero po chwili zrozumiała, że właśnie udzielał on wywiadu. Zaraz zaczęła przepraszać, jednak dziennikarz wręczył jej mikrofon i poprosił, by dokończyła rozmowę za niego.
Kolejną kreację stworzyła w komedii "American Hustle". Wcieliła się w histeryczną żonę oszusta granego przez Christiana Bale’a, która grozi mu, że doniesie na niego FBI jeśli ten będzie chciał ją zostawić. Krytycy zauważyli, że aktorka wypadła bardzo naturalnie w roli sporo od siebie starszej kobiety.
Za "American Hustle" Lawrence otrzymała swoją trzecią nominację do Oscara. Wcześniej wygrała między innymi Złoty Glob i nagrodę Brytyjskiej Akademii Filmowej. Jednak bój o złotą statuetkę przegrała z Lupitą Nyong’o, wyróżnioną za swój występ w "Zniewolonym".
W 2014 roku hakerzy wykradli z telefonów i komputerów aktorek, modelek i piosenkarek ich nagie zdjęcia, a następnie opublikowali je w internecie. Wśród poszkodowanych znalazła się także Lawrence. Wydarzenie to miało ogromny wpływ na jej karierę. Aktorka długo zastanawiała się nad napisaniem oświadczenia. W końcu zrezygnowała z niego. "To nie jest skandal. To przestępstwo seksualne" - mówiła o kradzieży danych ze swojego telefonu. Lawrence miała także wiadomość dla tych, którzy szukali w internecie jej rozbieranych zdjęć. "Powinniście się wstydzić! Nawet ludzie, których znam i kocham, a którzy mówili mi: 'Tak, zerknąłem na te zdjęcia'... Nie chce wpadać w szał, ale myślę sobie, że nie pozwalałam wam, abyście patrzyli na moje nagie fotki!" - mówiła aktorka.
W 2015 roku Lawrence wystąpiła w "Joy", biografii Joy Mangano - kobiety, która wynalazła mopa. Aktorka otrzymała za tę rolę swoją czwartą i póki co ostatnią nominację do Oscara.
W 2016 roku Lawrence zagrała u boku Chrisa Pratta w melodramacie s-f "Pasażerowie". Hucznie zapowiadany film okazał się błahą opowiastką, która nie zainteresowała widzów i została zniszczona przez krytykę.
W 2017 roku Lawrence zagrała główną rolę w "mother!" Darrena Aronofsky’ego. Wcieliła się w żonę pisarza (Javier Bardem), która wyczekuje dziecka. Jednocześnie wokół niej zaczynają dziać się niewytłumaczalne rzeczy. Film podzielił krytyków. Niektórzy uznali go za arcydzieło, inni za histeryczny bełkot. Lawrence otrzymała za niego swoją pierwszą nominację do Złotej Maliny dla najgorszej aktorki.
W 2018 roku aktorka wystąpiła w thrillerze szpiegowskim "Czerwona jaskółka". Zagrała rosyjską agentkę, która podejmuje współpracę z amerykańską agencją. Film otrzymał negatywne oceny. Najczęściej była komentowana pierwsza rozbierana scena w karierze Lawrence. Była ona odczytywana jako reakcja na wyciek nagich zdjęć aktorki w 2014 roku.
W 2019 roku aktorka ponownie wcieliła się w Mystique w "X-Men: Mroczna Phoenix". Film zebrał jednoznaczne negatywne recenzje. Krytycy pisali, że Lawrence w każdej swojej scenie zdaje się patrzeć na zegarek - tak bardzo nie chce jej się grać w tej produkcji.
Pod koniec 2021 roku na platformie Netflix ma zadebiutować komedia science-fiction o końcu świata, zatytułowana "Don’t Look Up" ("Nie patrz w górę"). Główne role w produkcji wyreżyserowanej przez Adama McKaya zagrali Leonardo DiCaprio i Jennifer Lawrence. Aby ich pozyskać, Netflix zapłacił 55 mln dolarów. Jak poinformował portal "Variety", DiCarpio skasował czek na 30 mln dolarów, a Lawrence na 25 mln dolarów.
Wiadomo już także, w jakim filmie Jennifer Lawrence zagra po narodzinach dziecka. Została zaangażowania do najnowszego filmu Paolo Sorrentino, w którym wcieli się w Sue Mengers, słynną agentkę gwiazd Hollywood, której kariera rozpoczęła się w latach 60. ubiegłego wieku. To będzie druga wspólna produkcja aktorki i włoskiego reżysera, bowiem niedługo zaczynają zdjęcia do filmu "Mob Girl".