Jeff Goldblum: Ikona stylu
Jeff Goldblum poza statusem gwiazdy, stał się również ikoną stylu. Gdzie nie spojrzeć, jego nazwisko wymieniane jest jako jedno z pierwszych na liście najlepiej ubranych mężczyzn.
Należy do tego grona ludzi, którzy zakładając nawet najbardziej absurdalne ubrania, wyglądają w nich szykownie i modnie. Sam zresztą kocha modowe absurdy, z których odważnie czerpie. Spodnie w paski zebry, wzorzyste koszule, połyskliwe garnitury - Jeff Goldblum przyzwyczaił wszystkich do odważnych stylizacji.
Choć dla wielu taka zabawa modą może okazać się stylową rosyjską ruletką - jeden krok może dzielić od przesady - w jego przypadku stała się strzałem w dziesiątkę. Modowe wybory przyniosły mu status ikony stylu.
Stylista Andrew Vottero zdradził, że aktor ma ciekawe wyczucie stylu i bardzo interesuje się modą. "Jeff Goldblum jest osobowością" - dodał.
Sam Goldblum wydaje się być raczej obojętny wobec tego, jak wygląda - tak mało mu na tym zależy, że wygląda doskonale. Ma niesamowite, wrodzone poczucie mody, odwagę w noszeniu ubrań. On sam nigdy nie spodziewał się, że po sześćdziesiątce zyska status ikony stylu.
"Nigdy nie miałem takiego celu ani aspiracji. Kto mógłby się tego spodziewać?" - zapewnił. "Myślę, że wszystko leży gdzieś pomiędzy byciem sobą, radością z bycia sobą" - przyznał.
Choć jego garderobę wypełniają ubrania znamienitych projektantów od najlepszych domów mody - szczególnie upodobał sobie Pradę i Saint Laurent - ubrań nie traktuje jak trofea.
"Ubrania, styl, zawsze to lubiłem. Nie tyle jako zdobycz, trofea, ale moc, jaką mają, wpisują się w obraz, jaki przedstawiamy światu, są niczym kostiumy w filmie" - wyjaśnił. Choć uwielbia ekstrawagancję, nie jest mu daleki minimalizm, który często towarzyszy mu każdego dnia. "Nie mam głębokiej wiedzy. Po prostu podoba mi się mój styl" - podsumował aktor.