Jared Leto gwiazdą trzeciej części "Tronu"
Wraca temat trzeciej części legendarnego filmu Stevena Lisbergera "Tron" z 1982 roku, który blisko trzydzieści lat później został kontynuowany filmem "Tron: Dziedzictwo". Jak informuje portal "Deadline", studio Disneya ogłosiło nazwisko reżysera trzeciej części filmu. Będzie nim Garth Davis. W roli głównej wystąpi Jared Leto.
Nakręcony w 1982 roku "Tron" nie został hitem kasowym, ale z czasem zyskał status filmu kultowego. Opowiadał o programiście, w tej roli Jeff Bridges, który został uwięziony wewnątrz systemu komputerowego. Aby się z niego wydostać, musiał przejść serię niebezpiecznych rozgrywek, które sam zaprojektował. Do historii kina przeszły rewolucyjne naówczas efekty specjalne.
W 2010 roku Joseph Kosinski nakręcił film "Tron: Dziedzictwo", w którym powróciły postaci z pierwszego filmu (Bridges i Bruce Boxleitner). Dołączyli do nich m.in. Gareth Hedlund i Olivia Wilde. Tym razem studio Disneya mogło ogłosić pełen sukces. Oprócz 400 milionów dolarów zysku, film został też nominowany do Oscara za najlepszy montaż dźwięku. Przegrał jednak z "Incepcją".
Temat trzeciej części filmu podgrzewany był, zanim nawet "Tron: Dziedzictwo" trafił do kin. Tuż przed premierą pojawiły się informacje, że scenariusz trzeciej części jest już gotowy. Minęło jednak pięć kolejnych lat, gdy wydawało się, że prace nad "trójką" w końcu wystartują. Produkcja została jednak odwołana, a powodem była kasowa klapa innego filmu Disneya "Kraina jutra".
Dwa lata później temat powrócił wraz z Jaredem Leto, który w filmie zatytułowanym "Tron: Destiny" ("Tron: Przeznaczenie") miałby się wcielić w rolę postaci o imieniu Ares. Jednak dopiero teraz pojawiły się konkrety.
Reżyserem niezatytułowanej jeszcze trzeciej części serii "Tron" będzie Gareth Davis, który debiutował w 2016 roku nominowanym do sześciu Oscarów filmem "Lion. Droga do domu". Dwa lata później nakręcił "Marię Magdalenę" z Rooney Marą i Joaquinem Phoeniksem. Teraz, jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, zajmie się kontynuacją kultowego filmu, do której ostatnią wersję scenariusza napisał Jesse Wigutow.