Reklama

Jane Seymour zdziwiona najnowszą rolą swej córki

Aktorka Jane Seymour była w szoku, gdy dowiedziała się, że młodszą wersję bohaterki, w którą wciela się w swym najnowszym filmie "Mistrust", zagra jej córka Katherine Flynn. Zdziwienie gwiazdy serialu "Doktor Quinn" wynika przede wszystkim z faktu, że Flynn przystąpiła do pracy zaledwie cztery tygodnie po urodzeniu dziecka.

Aktorka Jane Seymour była w szoku, gdy dowiedziała się, że młodszą wersję bohaterki, w którą wciela się w swym najnowszym filmie "Mistrust", zagra jej córka Katherine Flynn. Zdziwienie gwiazdy serialu "Doktor Quinn" wynika przede wszystkim z faktu, że Flynn przystąpiła do pracy zaledwie cztery tygodnie po urodzeniu dziecka.
Jane Seymour z córką Katherine Flynn /Frederick M. Brown /Getty Images

"Jest scena, w której moja bohaterka ma 30 lat i zatrudnili moją córkę do zagrania jej..." - wyjawiła Seymour w wywiadzie dla "New York Live". "Myślałam, że tego nie zrobi, bo właśnie urodziła dziecko, zaledwie cztery tygodnie temu... I jeszcze zagra w scenach miłosnych! To nie był mój pomysł".

Seymour przyznała także, że w na planie "Mistrust" spotkała się z Williamem Shockleyem, z którym pracowała przy realizacji serialu "Doktor Quinn". Według niej sceny miłosne między nimi mogły doprowadzić do zaręczyn aktora i jego partnerki. "...musiał wytłumaczyć to swojej długoletniej dziewczynie, a potem zdecydował się oświadczyć" - żartuje Seymour.

Seymour i Shockley przygotowują się także do spotkania członków obsady i ekipy "Doktor Quinn". Ma się ono odbyć na ranczu, na którym powstawały zdjęcia do serialu. Zjawią się na nim także fani. Seymour ma nadzieje, że spotkanie dojdzie do skutku, mimo toczącej się właśnie walki o prawa autorskie do serialu.

Reklama
WENN
Dowiedz się więcej na temat: Jane Seymour
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy