Jan A.P. Kaczmarek jest poważnie chory. Laureat Oscara potrzebuje pomocy
Jan A.P. Kaczmarek - polski laureat Oscara za muzykę do filmu "Marzyciel", potrzebuje pomocy. Kompozytor jest chory na MSA, czyli zanik wieloukładowy. Ma problemy z wykonywaniem podstawowych czynności, a dodatkowo jego stan się pogarsza. Opieka nad artystą jest coraz bardziej kosztowna, dlatego córka Kaczmarka, Anastazja Davis, urządziła internetową zbiórkę pieniędzy.
Z opisu zbiórki, jaki Anastazja Davis umieściła na portalu gofundme.com, wynika, że "pozornie niezmordowany" Jan A.P. Kaczmarek jest chory od dłuższego czasu.
"To był horror dla nas, jako rodziny, patrzeć jak ten niesamowity człowiek toczy walkę nie do pokonania. Wszystkie próby poprawy jego stanu nie powiodły się i teraz celem jest utrzymanie go w domu w jak najbardziej komfortowych warunkach" - napisała córka artysty.
Jan A.P. Kaczmarek cierpi na MSA, czyli zanik wieloukładowy. To choroba neurologiczna, na którą nie ma obecnie skutecznego leku. "Choroba ta niszczy zakończenia nerwowe, aż w końcu płuca przestają działać" - wyjaśniła Davis.
"Mój tata nie jest w stanie poruszać się samodzielnie i wymaga pomocy swojej żony i dwóch opiekunek do wykonywania podstawowych czynności, takich jak wstawanie z łóżka czy ubieranie się. [...] Nie można go zostawić samego, ponieważ często traci przytomność z powodu wahań ciśnienia krwi. Tata nie jest już w stanie pracować, a jego żona musiała zrezygnować z pracy, ponieważ jest jego główną opiekunką, co jest pracą na pełny etat, oprócz opieki nad ich 7-letnim synem. To bardzo obciążyło ich finansowo" - zapewniła Davis w opisie zbiórki.
Kobieta przyznała, że dalsze leczenie laureata Oscara przekracza możliwości rodziny. Jednocześnie Davis zaznaczyła, że ona, jej rodzeństwo i żona kompozytora "szukali wszelkich możliwości". "Stan zdrowia taty osiąga punkt, w którym będzie potrzebował bardziej specjalistycznej opieki pielęgniarskiej, innego opiekuna oraz więcej sprzętu pomocniczego i terapii, co umożliwi mu pozostanie w domu z żoną i dzieckiem, czego bardzo pragnie" - napisała Anastazja Davis.
Córka Jana A.P. Kaczmarka chce zebrać na wspomniany cel 10 tysięcy dolarów. Jest już bardzo blisko - na koncie zbiórki jest obecnie ponad 8,5 tysiąca dolarów.
Anastazja Davies to scenarzystka i reżyserka. Jest członkinią Gildii Amerykańskich Pisarzy. Jako scenarzystka zadebiutowała w 2016 roku filmem "W podziemnym kręgu", będącym żeńską odpowiedzią na kultowy film Davida Finchera "Podziemny krąg". Jedną z ról w obrazie zagrał Dolph Lundgren.
Rok później zadebiutowała jako reżyserka filmu "Disconnected", do którego napisała również scenariusz.
Od siódmego roku życia Davis mieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie pracuje z sukcesami jej ojciec. Karierę w Hollywood rozpoczynała jako aktorka, występując w kilku telewizyjnych produkcjach, m.in. "Radio Cape God". Szybko zrozumiała jednak, że woli tworzyć scenariusze niż pokazywać się przed kamerą.
Do aktorstwa namawiał ją tata. Chciał, żeby jego ukochana córeczka była wielką gwiazdą. "Ale ja się nie zgadzałam, bo ja gwiazdą nie chciałam być" - wyznała w wywiadzie dla "Dzień Dobry TVN" Anastazja Davis.
W rozmowie z Anną Wendzikowską przyznała, że impulsem do rozpoczęcia kariery pisarskiej były osobiste doświadczenia związane z opuszczeniem ojczyzny. "Miałam w głowie to pytanie - co by było, gdybym została w Polsce?" - powiedziała córka Jana A.P. Kaczmarka.