Jamie Lee Curtis otrzyma na festiwalu w Wenecji Złotego Lwa za całokształt
Amerykańska aktorka Jamie Lee Curtis otrzyma we wrześniu na festiwalu filmowym w Wenecji Złotego Lwa za całokształt twórczości- ogłosiła w środę dyrekcja imprezy. Nagroda zostanie wręczona przed pokazem pozakonkursowego filmu "Halloween Kills" z jej udziałem.
Decyzję o przyznaniu Złotego Lwa za dorobek ogłosił szef festiwalu Alberto Barbera. Tegoroczna 78. edycja odbędzie się od 1 do 11 września.
Wręczenie nagrody zapowiedziano na 8 września, gdy w pałacu festiwalowym odbędzie się projekcja pozakonkursowego filmu "Halloween Kills" w reżyserii Davida Gordona Greena. To kontynuacja filmu "Halloween" z 2018 roku i zarazem 12. część całej serii pod tym tytułem.
Dyrekcja weneckiego festiwalu przytoczyła słowa aktorki, która na wiadomość o Złotym Lwie wyznała: "Wydaje mi się, że to niemożliwe, że jestem tak długo w świecie kina, że otrzymuję nagrodę za całokształt".
Podkreśliła, że traktuje ją jako uznanie dla jej granej przez nią w tym filmie postaci i wszystkich "kobiet-bohaterek, które z wysoko podniesioną głową stawiają czoła przeszkodom nie do pokonania i odmawiają poddania się".
Jamie Lee Curtis, córka legendarnego aktora Tony'ego Curtisa i aktorki Janet Leigh, zagrała łącznie w ponad 50 filmach.
W kinie zadebiutowała w horrorze Johna Carpentera "Halloween" (1978), w którym zagrała Laurie Strode. Film był dużym sukcesem i został uznany wtedy za najbardziej dochodową niezależną produkcję, a Jamie Lee Curtis zaczęła być uważana za "królową grozy". Ten wizerunek przezwyciężyła dzięki roli w komedii Johna Landisa "Nieoczekiwana zmiana miejsc". Dostała za nią nagrodę Brytyjskiej Akademii Filmowej dla najlepszej aktorki drugoplanowej.
Zagrała też między innymi w filmach "Rybka zwana Wandą" Charlesa Crichtona i w "Prawdziwych kłamstwach" Jamesa Camerona. Za tę drugą rolę otrzymała Złoty Glob.