Jamie Foxx wraca do zdrowia. Poprowadzi wraz z córką nowy teleturniej
Poprawia się stan zdrowia Jamiego Foxxa, który ponad miesiąc temu trafił nagle do szpitala z powodu tajemniczych dolegliwości. Zagraniczne media donoszą, że aktor przebywa obecnie w renomowanym chicagowskim ośrodku rehabilitacji, który specjalizuje się w leczeniu osób po udarze i urazach mózgu. Laureat Oscara najwyraźniej ma się coraz lepiej, bo właśnie ogłoszono, że będzie gospodarzem nowego teleturnieju "We Are Family". Poprowadzi go wraz z córką Corrine.
Jamie Foxx przechodzi rekonwalescencję po nagłym pogorszeniu stanu zdrowia. 11 kwietnia hollywoodzki aktor, który pracował wówczas nad swoim nowym filmem "Back In Action", trafił do szpitala. Choć przyczyna hospitalizacji gwiazdora "Django" nadal nie została ujawniona, znani przyjaciele Foxxa donosili niedawno, iż jest on w coraz lepszej formie.
"Słyszałem, że ma się coraz lepiej. Modlę się za niego i życzę mu wszystkiego najlepszego. To jeden z najbardziej utalentowanych artystów w Hollywood i po prostu dobry człowiek" - ujawnił Martin Lawrence w rozmowie z "Extra". Słowa te potwierdził później Nick Cannon. "Jest przytomny, lekarze mówią, że zachowuje świadomość i rozumie, co się dzieje" - zdradził w oświadczeniu udostępnionym "Entertainment Tonight".
Na początku maja głos w tej sprawie zabrał sam Foxx. Opublikował na Instagramie post, w którym podziękował fanom za wsparcie. "Doceniam waszą miłość! Czuję się pobłogosławiony" - wyznał. Od tego czasu w mediach pojawiają się sprzeczne informacje na temat stanu aktora. Jego córka kilka dni temu uspokajała fanów, twierdząc, że jej ojciec ma się coraz lepiej, a prasa wyolbrzymia jego problemy zdrowotne.
Z pozyskanych przez "TMZ" informacji wynika tymczasem, że Foxx od ponad dwóch tygodni przebywa w renomowanym chicagowskim ośrodku rehabilitacji. Placówka specjalizuje się w leczeniu osób po udarze, urazie mózgu lub rdzenia kręgowego, a także pacjentów onkologicznych. W poniedziałek fotoreporterzy zauważyli bliskich aktora, którzy zmierzali do ośrodka z kwiatami i balonami. Raport serwisu ujawnił, że rodzina Foxxa "od dłuższego czasu przygotowywała się na najgorsze".
Gwiazdor najwyraźniej jednak wraca do zdrowia. Wytwórnia Fox Entertainment ogłosiła, że aktor i jego córka Corrine poprowadzą razem nowy muzyczny teleturniej "We Are Family". W programie wystąpią krewni celebrytów, którzy zaśpiewają z nimi w duecie. Zabawa będzie polegać na odgadnięciu przez zgromadzoną w studiu widownię tożsamości gwiazdy, która w chwili wykonywania utworu pozostaje w ukryciu. Uczestnicy będą mogli wygrać 100 tys. dolarów.
"Mamy nadzieję, że ten program dostarczy widzom tyle samo frajdy, co nam" - powiedzieli Foxx i jego córka we wspólnym oświadczeniu. "Jamie i Corrine są ważnymi członkami naszej telewizyjnej rodziny. Ich niewiarygodna energia i czar sprawiają, że są idealnymi gospodarzami tego programu" - dodała Allison Wallach z Fox Entertainment. "We Are Family" zadebiutuje na szklanym ekranie w przyszłym roku.