Reklama

Jamie Dornan mocno o krytykach filmowych! "Dosłowny snobizm"

Jamie Dornan znany m.in. z "Pięćdziesięciu twarzy Greya", stanowczo wypowiedział się temat krytyków filmowych! Oskarżył niektórych o snobizm, który utrudnił mu karierę po występie w głośnym filmie, w którym wcielił się w bogacza Christiana Greya.

Jamie Dornan stał się rozpoznawalny po głośnej i dosyć kontrowersyjnej roli w filmie "Pięćdziesiąt twarzy Greya". Minęło już kilka lat od premiery, ale teraz aktor poskarżył się na snobizm krytyków filmowych. 

Wykluczająca rola Jamiego Dornana


Jamie Dornan od 2015 roku był wyśmiewany za bycie "aktorem, który stał się modelem", a także za występ w kontrowersyjnej trylogii filmów o bogatym przedsiębiorcy. Występ w "Pięćdziesięciu twarzach Greya" przyniosła mu Złotą malinę, czyli nagrodę w kategorii "Najgorszy aktor". 

Reklama

W jednym z najnowszych wywiadów 41-letni aktor skomentował negatywne podejście krytyków zarówno do książek, filmów jak i jego osoby w tej roli. Co prawda, był przygotowany na pewną krytykę, ale skala wrogości, która spotkała tę serię, była dla niego nieadekwatna. Zarzucił krytykom filmowym snobizm i to, że uważają się za "najważniejszych na świecie".

"Wiedziałem, że projekt wywoła wiele negatywnych emocji, ponieważ wokół książek było dużo krytyki, a większość z niej to literacki snobizm. Ludzie lubią (krytykować)... bardzo udane rzeczy: jeśli masz coś, co odniosło ogromny sukces i sprzedało się w takiej liczbie egzemplarzy, jak te książki, w czasie, gdy krytycy ich nie lubili. 
Krytycy wykształceni na Oxbridge, którzy uważają się za najważniejszych ludzi na świecie..." - skwitował Dornan w wywiadzie. 

Jednak aktor zapewnia, że nie przejmuje się takimi "drobnymi rzeczami", ponieważ w życiu niejednokrotnie mierzył się z większymi problemami, które go uodporniły. 

Jamie Dornan: Co teraz robi?

Mimo że na aktora spadła spora krytyka po roli w głośnej trylogii na podstawie powieści E.L. James, Dornan nie porzucił kariery aktora, a same filmy okazały się międzynarodowym sukcesem. 

Jedną z ostatnich ról Jamiego Dornana jest występ w nagrodzonym Oscarem "Belfaście", w którym wcielił się w rolę ciężko chorego ojca, który pragnie przenieść się z rodziną do Australii, by uciec daleko od problemów targających Irlandią w 1969 roku. 

W 2023 roku mogliśmy zobaczyć aktora w "Duchach w Wenecji" u boku Kennetha Branagha. Film powstał na podstawie powieści Agathy Christie i skupia się na dochodzeniu w sprawie morderstwa, do którego doszło w trakcie balu w nawiedzonej posiadłości. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jamie Dornan | Pięćdziesiąt twarzy Greya
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy