Reklama

James Cameron gratuluje twórcom "Avengers: Koniec gry"

W przedostatni weekend lipca 2019 roku "Avengers: Koniec gry" został oficjalnie najbardziej kasowym filmem w historii kina. Od prawie dziesięciu lat ten tytuł należał do "Avatara" Jamesa Camerona. Uznany reżyser pogratulował twórcom komiksowego widowiska.

W przedostatni weekend lipca 2019 roku "Avengers: Koniec gry" został oficjalnie najbardziej kasowym filmem w historii kina. Od prawie dziesięciu lat ten tytuł należał do "Avatara" Jamesa Camerona. Uznany reżyser pogratulował twórcom komiksowego widowiska.
James Cameron /Michael Tran /Getty Images

"Gratulacje dla filmu "Avengers: Koniec gry" za zostanie nowym królem box-offisu" - głosi komunikat zamieszczony na oficjalnym koncie "Avatara" w serwisie Twitter. Cameron podpisał się pod nim. Do wiadomości dołączono grafikę przedstawiającą Iron Mana, jednego z bohaterów superbohaterskiego widowiska.

Cameron znajdował się na szczycie światowego box-offisu od premiery "Titanica" w 1997 roku. W 2009 roku pojawił się jego nowy film, "Avatar", którego zyski przebyły poprzednie dzieło reżysera.

Ostatni film twórcy "Prawdziwych kłamstw" zarobił prawie 2,79 miliarda dolarów. Przez wiele lat za wysokość jego zysków uważano sumę 2,788 miliarda dolarów, jednak przy okazji bicia rekordu Disney dokonał ponownych obliczeń i okazało się, że gdzieś zgubiły się prawie dwa miliony.

"Avengers: Koniec gry" wszedł do kin pod koniec kwietnia 2019 roku. 22 film z kinowego uniwersum Marvela ma obecnie na swoim koncie 2,7906 miliarda dolarów wpływu.

Na wiadomość od Camerona szybko zareagowali twórcy "Końca gry", bracia Joe i Anthony Russo. Na swoim profilu na Twitterze zamieścili wiadomość, w której wyrazili swoje uznanie dla twórcy "Titanica".

Reklama

"Do Jamesa Camerona: przede wszystkim jesteś ogromnym powodem naszej miłości do filmu. Dziękujemy ci za ciągłe inspiracje i otwieranie oczu na nowe możliwości. Nie możemy się doczekać, gdzie zabierzesz na kolejnym razem" - napisali Russo.

Z kolei Kevin Feige, szef Marvel Studios i producent komiksowych widowisk, żartował, że "Avengers: Koniec gr" najpewniej stracą tytuł króla box-offisu, gdy tylko Cameron wypuści nowy film.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Avengers: Koniec gry | James Cameron
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy