James Belushi publikuje wstrząsające relacje
James Belushi, który zagrał m.in. w "Czerwonej gorączce", "Szalonych mamuśkach", K-9" i "Na karuzeli życia", prowadzi obecnie farmę konopi indyjskich w południowym Oregonie, gdzie takie uprawy są legalne. Teraz musi walczyć z żywiołem.
Gdy potężne, widoczne nawet z kosmosu, pożary lasów pustoszą Zachodnie Wybrzeże USA, on dokumentuje je i publikuje informacje w mediach społecznościowych. Ostatnio, na stronach swojej farmy, poprosił o wsparcie finansowe, bo ludzie "przesiewają życie przez popiół".
Belushi wkrótce dopisał informację, że własnej farmy jeszcze nie stracił, ale sąsiedzi, z którymi codziennie się kontaktuje, "nie mieli tyle szczęścia", więc wszystkie datki przekaże im. Aktor dość regularnie udostępnia zdjęcia, na których jego górzysty Oregon przypomina plan filmu katastroficznego, a linia pożarów wygląda jak krwawy zapis wykresu EKG, bo płomienie okalają szczyty i zbocza.
Belushi z początku próbował swoje relacje okraszać wisielczym humorem. Teraz pisze już tylko o niespotykanej odwadze i odporności miejscowej społeczności.
Na stronie jego farmy ciągle widnieje informacja, że jest ona zlokalizowana: w południowym Oregonie, gdzie słońce, woda i powietrze tworzą idealne połączenie pod uprawę konopi.
Na stronie zbiórki dla poszkodowanych w hrabstwie Jackson (gdzie aktor prowadzi swoją farmę) można przeczytać: "Nasze życie zmieniło się w szokujący sposób. Tysiące ludzi straciło domy i dobytek. Wiele więcej zostało ewakuowanych i wysiedlonych. W kilka godzin... w środku i tak już trudnego roku, życie ludzi w całym hrabstwie zmieniło się na zawsze (...)".