Reklama

Jakim będzie Supermanem?

Henry Cavill - gwiazda "Człowieka ze stali" - wyznał, że w filmie Zacka Snydera starał się godnie zaprezentować w roli Supermana

Brytyjski aktor stwierdził, że jest świadom, jak wielką ikoną jest jego bohater, ale gotów był wziąć tę odpowiedzialność na swoje barki.

- To ważne, by oddać sprawiedliwość tej postaci. Wielu ludzi na mnie polega, liczą, że zrobię to dobrze. Z radością przyjmuję tę odpowiedzialność i cieszę się z niej, bo to wielka szansa - powiedział aktor.

- Nie dopuszczam do siebie presji, bo to wpłynęłoby negatywnie na mój występ i zawiódłbym ludzi. Ignoruję więc ją i skupiam się na roli - dodał.

Cavill opisuje film Snydera jako "bardzo realistyczne spojrzenie" na "fantastyczną jednostkę" i jednocześnie "uwspółcześniający postać Supermana".

Reklama

Przypomnijmy, że oprócz młodego aktora w filmie wystąpią również m.in.: Amy Adams, Michael Shannon, Russell Crowe, Diane Lane, Laurence Fishburne i Kevin Costner.

Premiera polska planowana jest - równocześnie z amerykańską - na 14 czerwca 2013 roku.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Człowiek ze stali | Henry Cavill | jacy | Jacy jesteśmy?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy