Jake Abraham nie żyje. Aktor miał 56 lat
Jake Abraham, aktor znany między innymi z "Porachunków" Guya Ritchiego, zmarł 1 października 2023 roku. Powodem śmierci była choroba nowotworowa. Aktor dowiedział się o niej niespełna rok temu.
Abraham urodził się w 1967 roku. Był aktorem filmowym, telewizyjnym i teatralnym. Debiutował w 1986 roku w serialu "Help!". W czasie swojej kariery na gościł na ekranach telewizorów przy okazji między innymi "Poważnego uszkodzenia ciała" i "Czerwonego karła".
Największą popularność przyniosła mu drugoplanowa rola w komedii gangsterskiej "Porachunki", debiucie reżyserskim Guya Ritchiego. Wcielił się w Deana, jednego z dwóch pechowych złodziejaszków, którzy otrzymują zadanie kradzieży dwóch zabytkowych strzelb.
Poza tym Abraham wystąpił także w takich filmach, jak "Formuła", "Mecz ostatniej szansy" i "Londyński bulwar".
W wywiadzie dla irlandzkiego dziennika Echo Abraham przyznał, że mimo oczywistych objawów zwlekał z wizytą u lekarza. "Pracowałem, ale nie czułem się dobrze. Siłowałem się ze sobą [...] nie miałem energii i wszystko mnie bolało" - wyznał.
Umówił się na wizytę u doktora dopiero w momencie, gdy zauważył krew w swoim moczu. Diagnozę usłyszał na początku 2023 roku. Była jednoznaczna — rak prostaty. Według lekarzy miał go od co najmniej czterech lat. W czasie terapii doszło do przerzutów na kręgosłup, biodra i pęcherz.
W lipcu tego roku aktor ujawnił, że korzysta z opieki paliatywnej. Zaapelował wówczas do fanów, by nie zwlekali z profilaktycznymi badaniami.
"Miałem wielką przyjemność pracować z Jakiem przy kilku występach" - wspominał Bill Elms, reżyser teatralny z Liverpoolu. "Był wspaniałym aktorem, świetnym członkiem obsady i był kochany przez tyle osób w naszej branży. Będzie nam go brakowało".