Jak zagrała "Czarnego łabędzia"?

"Przygotowałam dla Natalie specjalny program, który łączył w sobie ćwiczenia na macie, trening kardio i ćwiczenia baletowe. Chcieliśmy, aby w swojej roli wyglądała wiarygodnie. Tancerki baletowe mają bardzo charakterystyczną budowę ciała - długie, smukłe mięśnie i piękną posturę. Jednocześnie chciałam mieć pewność, że Natalie będzie w stanie poruszać się i tańczyć jak profesjonalna baletnica. Z tego powodu wiele ćwiczeń miały podwójny cel" - zdradza Mary Helen Bowers.

Praca z Mary Helen Bowers nie była pierwszym kontaktem Portman z baletem. Do 13. roku życia aktorka pobierała lekcje tańca klasycznego. Mimo doświadczenia Natalie w balecie, zajęcia z Mary rozpoczęły się od podstawowych czynności jak wiązanie puent. Po przymiarkach rozpoczęła się prawdziwa praca.

"Natalie była bardzo zaangażowana w pracę nad rolą. Jej ciało musiało być przygotowane do bardzo trudnych sekwencji tanecznych - 90 proc. tańca, jaki możemy obserwować na ekranie, wykonuje Natalie. Próby rozpoczęły się sześć miesięcy przed zdjęciami do filmu. Trenowałyśmy przez pięć godzin dziennie, sześć razy w tygodniu. Nawet w czasie prac na planie zdjęciowym, na którym Natalie spędzała 12-14 godzin, rano i wieczorem trenowałyśmy. To był bardzo intensywny czas" - opowiada Bowers.

"Czarny łabędź" opowiada historię tancerki nowojorskiego baletu Niny (Natalia Portman), która mieszka ze swoją mamą, emerytowaną primabaleriną Eriką (Barbara Hershey). Kiedy artystyczny dyrektor kompanii Thomas Leroy (Vincent Cassel) postanawia w premierowym spektaklu nowego sezonu - "Jeziorze łabędzim" - zastąpić dotychczasową primabalerinę Beth MacIntyre (Winona Ryder), jego wybór pada właśnie na Ninę. Bohaterka Portman ma jednak konkurencję - Lily (Mila Kunis), która powoli zaczyna wkradać się do łask Leroya.

O ile Nina bardziej pasuje do roli charakteryzującą się niewinnością i gracją Odette, "białego łabędzia", o tyle Lily jest personifikacją chytrej i zmysłowej Odile - "czarnego łabędzia". Rywalizacja obydwu tancerek prowadzi Ninę w coraz mroczniejsze rejony psychiki.

Natalie Portman w wywiadzie udzielonym MTV New porównała psychologiczny thriller Aronofsky'ego do "Dziecka Rosemary" Romana Polańskiego. Oko wytrawnego kinomana po obejrzeniu zwiastuna bez trudu znajdzie też nawiązania do: "Wszystko o Ewie" Josepha L.Mankiewicza o broadwayowskiej gwieździe, granej przez Bette Davis, innego filmu Polańskiego - "Lokatora", czy klasyka kina tanecznego "Red Shoes" duetu Powell - Pressburger.

Obraz trafi na ekrany polskich kin 28 stycznia 2011: