Jak urodzić i nie zwariować?
Czerwiec przyniesie przyszłym i aktualnym rodzicom zabawną niespodziankę - brawurową komedię inspirowaną bestsellerowym poradnikiem dla rodziców "W oczekiwaniu na dziecko" autorstwa Heidi Murkoff i Sharon Mazel.
W USA książka sprzedała się w nakładzie przeszło 34 milionów egzemplarzy! Przetłumaczona na 30 języków, cieszyła się ogromnym powodzeniem na całym świecie, w tym również w Polsce.
Film nakręcony na jej podstawie nosi tytuł "Jak urodzić i nie zwariować" (reż. Kirk Jones, twórca "Niani" i "Wszyscy mają się dobrze") i opowiada o pięciu parach, które stają przed wyzwaniami zbliżającego się rodzicielstwa.
W produkcji występują hollywoodzkie gwiazdy pierwszej wielkości, wśród nich Cameron Diaz jako ciężarna Jules i Jennifer Lopez w roli fotografki Holly, która postanawia adoptować dziecko.
- Kręcenie tego filmu było świetną zabawą - deklarowała Diaz w rozmowie z "E! Online". - Wszystkie sceny porodów są kapitalne!
39-letnia gwiazda zapewniła jednak, że sama nie planuje teraz macierzyństwa.
Telewizyjna guru fitnessu Jules (Diaz) i gwiazdor tanecznego show Evan (Matthew Morrison) odkryją, że ich celebryckie życie na wysokich obrotach to nic w porównaniu z przygotowaniami do porodu.
Wendy (Elizabeth Banks) właśnie znajduje się w epicentrum burzy hormonów, a gromy, z imponującą precyzją, trafiają w jej męża Gary'ego (Ben Falcone). Para szuka zrozumienia wśród towarzyszy niedoli w ciążowej grupie wsparcia.
Podobnie radzi sobie Alex (Rodrigo Santoro), który uczęszcza na spotkania "bracholi" - świeżo upieczonych ojców, którzy mówią, "jak to naprawdę jest".
Rosie (Anna Kendrick) i Marco (Chace Crawford) mają z kolei problem z zupełnie innej beczki: co zrobić, kiedy dziecko pojawia się jeszcze przed pierwszą randką rodziców?
Wszyscy oni będą musieli odpowiedzieć sobie na pytanie: Jak urodzić i nie zwariować...
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!