Reklama

Jackman uczy boksować roboty

Już 14 października w polskich kinach zagoszczą "Giganci ze stali", sportowe widowisko z elementami science-fiction, opowiadające o walkach bokserskich... robotów.

Bohaterami "Gigantów ze stali", są obdarzone osobowością roboty. Producent wykonawczy filmu Steven Spielberg aktywnie włączył się w prace nad ich wyglądem.

Był zdania, że nie można powołać tych postaci do życia wyłącznie za pomocą technik komputerowych, choć jest to dziś możliwe.

- Moja rada dla reżysera brzmiała: zbudujmy pełnowymiarowe roboty. Jeśli aktorzy mają do czynienia z wirtualnymi tworami, grają bez punktu oparcia.

Shawn Levy zastosował się do tej rady i nie pożałował: - Okazało się, że Steven miał rację - aktorzy dzięki obecności robotów mogli spisać się jeszcze lepiej. W ich grze nie było ani odrobiny fałszu.

Reklama

Roboty skonstruowała firma Legacy Effects. Każdy z nich ma niepowtarzalny charakter, odzwierciedlony w wyglądzie.

Atom to robot ocalony ze śmietnika, z bardzo widocznymi śladami walk i uszkodzeń, z niezwykłym niebieskim światłem oczu. Zeus to czarny czempion o przydomku "Gwiazda śmierci". Pomalowany na złoto i czerwono Midas zrobi wszystko, by wygrać. A to tylko niektóre z nich!

Susan Montford, jedna z producentek filmu, zauważyła: - Można sobie wyobrazić osobny film o każdym z naszych robotów.

Grający gospodarza areny Anthony Mackie ("The Hurt Locker") wspominał: - Pierwszego dnia, gdy pojawiłem się na planie i chciałem porozmawiać z Shawnem, zauważyłem coś kątem oka. To był potężny robot i patrzył na mnie. Wtedy zrozumiałem, że robimy naprawdę niezwykły film.

Występujący w głównej roli Hugh Jackman ("X-men", "Kod dostępu", "Kate i Leopold") dodał: - Tak, tu jest dużo akcji, ale wydaje mi się, że każdego z bohaterów - także robotów - da się naprawdę polubić.

Rok 2020. Charlie Kenton (Jackman), kiedyś jeden z czołowych bokserów na świecie, musiał zakończyć karierę, gdy panowanie na ringu przejęły roboty. Teraz zajmuje się organizacją nielegalnych walk i renowacją zawodników ze stali.

Nieoczekiwanie w jego życiu pojawia się nieobecny do tej pory 11-letni syn Max. Wraz z ojcem odkrywa świat ekscytującego robot-boksu - w blasku fleszy na wielkich arenach i w półmroku bokserskiego podziemia.

Max namawia Charliego, by przywrócił do formy zniszczonego robota i wystawił go do walki o mistrzostwo. Ten dwuosobowy zespół, wraz z królem ringu, gigantem Atomem, staje przed niepowtarzalną szansą zdobycia splendoru i sławy. Czy uda im się wedrzeć na szczyt?


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Zastanawiasz się, jak spędzić wieczór? A może warto obejrzeć film? Sprawdź nasz repertuar kin!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Giganci ze stali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy