Reklama

IMAX: Rekordy "Apollo 13"

Przedstawiciele wytwórni Universal Pictures i Imagine Entertainment są w siódmym niebie z powodu wyników, jakie na wielkoformatowych ekranach kin IMAX w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie osiąga przebój Rona Howarda, "Apollo 13". W ostatni weekend (27-29 września) film zarobił ponad 183 tysiące dolarów.

Obraz wyświetlany jest w 18 kinach IMAX, co daje wpływy w wysokości ponad 10 tysięcy dolarów osiągniętych z jednego ekranu.

Wyniki, jakie "Apollo 13" osiągnął w drugi weekend pobytu na wielkoformatowych ekranach, są zaledwie o 9% mniejsze niż w "weekend otwarcia".

Film zadebiutował w 18 kinach IMAX w piątek, 20 września, i po trzech dniach miał już na koncie ponad 200 tysięcy dolarów.

Po dziesięciu dniach od premiery w kinach IMAX "Apollo 13" ma już na koncie ponad 456 tysięcy dolarów.

Reklama

"Jesteśmy podekscytowani przede wszystkim entuzjastycznymi reakcjami widzów opuszczających kina po projekcji. Bardzo nas to cieszy" - mówi Michael Rosenberg, prezes Imagine Entertainment.

"Wyniki jakie osiąga film absolutnie przerastają nasze najśmielsze oczekiwania" - dodaje Nikki Rocco, odpowiedzialny w studiu Universal za dystrybucję.

Szefowie korporacji IMAX mają nadzieję, że sukces "Apollo 13" na wielkoformatowych ekranach zachęci pozostałe studia do przystosowania innych kinowych przebojów na potrzeby kin IMAX przy wykorzystaniu nowej technologii DMR (Cyfrowy Remastering), która pozwala na znacznie lepsze odzwierciedlanie szczegółów ekranowego świata. Dotąd obraz filmowy formatu 35 mm tracił sporo na ostrości podczas tradycyjnego remasteringu. DMR ma pomóc przezwyciężyć te ograniczenia. Koszt transferu to obecnie 2-3 miliony dolarów, do których dochodzą jeszcze koszty wykonania kopii.

1 listopada na 70 ekranach kin IMAX zadebiutuje "Atak klonów" studia 20th Century Fox. Pokazami swych filmów na wielkoformatowych ekranach zainteresowana jest również wytwórnia Warner, jednak jej przedstawiciele nie podali na razie żadnych szczegółowych planów wydawniczych.

"Rozmawiamy o różnych sprawach, między innymi o wznowieniu starszych filmów, ale także o równoczesnych premierach nowych produkcji" - mówi Dan Fellman, szef dystrybucji wytwórni Warner Bros.

Fellman dodał, że studio rozważa również produkcję filmów przeznaczonych dla kin IMAX. Czas projekcji obrazów nie powinien przekraczać 45 minut. Większość filmów dotychczas produkowanych na potrzeby wielkoformtowych kin to dokumenty oraz obrazy edukacyjne, znacznie krótsze niż tradycyjne hollywoodzkie produkcje.

Sukces "Apollo 13" być może zachęci wytwórnie także do równoczesnych premier nowych produkcji w kinach tradycyjnych oraz salach IMAX.

Być może jako pierwszy zadebiutuje w ten sposób w przyszłym roku obraz "Dr. Seuss's The Cat in the Hat" wytwórni Universal Pictures i Imagine Entertainment, stojących za sukcesem w kinach IMAX filmu "Apollo 13". Na razie nie podpisano jednak jeszcze żadnych wiążących umów.

Tradycyjna dystrybucja "Apollo 13" przyniosła producentom zyski z rynku amerykańskiego w wysokości 172 milionów dolarów. Na świecie film zarobił ponad 353 miliony dolarów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Imagine | "Imagine" | obraz | rekordy | film | Apollo | Apollo 13
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy