"Idź pod prąd": Powstaje film o KSU i początkach polskiego punk rocka
Polski Instytut Sztuki Filmowej ogłosił, że trwają prace nad filmem "Idź pod prąd". Współfinansowany przez tę instytucję obraz opowiada o narodzinach punk rocka w Polsce, przez pryzmat zespołu KSU z Ustrzyk Dolnych i losów jego założyciela Eugeniusza "Siczki" Olejarczyka. W roli głównej występuje Ignacy Liss.
"Druga połowa lat 70. XX wieku. Kilku nastolatków z Ustrzyk Dolnych, na czele z charyzmatycznym i niezdyscyplinowanym uczniem ustrzyckiej zawodówki, Siczką, postanowiło zostać punkami i grać punk rocka. Zainspirowali się usłyszanym w zagranicznej radiostacji zespołem Sex Pistols i nową kulturą 'punk'" - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie PISF na temat filmu "Idź po prąd".
Tworzą zespół muzyczny KSU oraz próbują zaszczepić w prowincjonalnych Ustrzykach Dolnych elementy londyńskiej kultury punk. Ich działania stara się zastopować Służba Bezpieczeństwa, zakładając sprawę operacyjną pod kryptonimem "Żyletka". "Siczka" i jego koledzy stają się ogólnopolskimi gwiazdami "muzycznego drugiego obiegu", a jednocześnie są prześladowani przez organy bezpieczeństwa.
Autorami scenariusza do "Idź pod prąd" są Doman Nowakowski i Wiesław Paluch ("Motór"), który podjął się też reżyserii. W obsadzie znaleźli się: Ignacy Liss, Maciej Piotrowski, Igor Paszczyk, Bartłomiej Deklewa, Piotr Głowacki, Filip Łannik, Zuzanna Galewicz, Wiktoria Kruszczyńska, Iga Szubelak i Karol Lelek.
PISF opublikował również jako pierwszy kilka fotosów z filmu. Dzięki nim przekonać się możemy m.in., jak Ignacy Liss prezentuje się jako "Siczka". Dla Lissa to już kolejna główna rola w ostatnim czasie w filmie osadzonym w czasach PRL-u. Wcześniej mogliśmy go oglądać w "Marcu '68".
